Kiedy ruszy projekt karty płatniczej do konta mPay, co zapowiadano już jakiś czas temu?
Prezes Andrzej Basiak: Zgodnie z ogłoszoną w 2023 r. strategią, mPay wkracza na ścieżkę fintechową i rozwoju usług finansowych. Po fazie testów i certyfikacji właśnie ruszamy z nową usługą – pierwsze karty płatnicze trafią do wybranych użytkowników jeszcze w lutym, a maksymalnie do połowy marca powinny być ogólnie dostępne dla wszystkich chętnych.
Liczycie, że taka karta przyniesie dodatkowe przychody z tytułu korzystania z niej, czy to bardziej sposób na zwiększenie skali biznesu?
Członek zarządu Karol Zielinski: Przede wszystkim to drugie. mPay staje się coraz bardziej uniwersalną aplikacją płatniczą. To już nie tylko płatności w segmencie transportowo-turystycznym, np. za bilety kolejowe i autobusowe czy parkowanie w mieście. To również możliwości płacenia rachunków, doładowania telefonu, mamy platformę pożyczkową, ubezpieczeniową itp. Karta płatnicza, dzięki której możliwe będzie korzystanie z pieniędzy zgromadzonych w ramach salda konta mPay również poza samą aplikacją, to poszerzenie naszego ekosystemu płatniczego. Pieniądze z konta będą mogły zostać wykorzystane w ramach transakcji offline, w terminalach POS, w internecie. Umożliwią również użytkownikom płacenie za produkty i usługi w dowolnym czasie i w dowolnym miejscu w Polsce i na świecie.
Z drugiej strony korzystanie z dodatkowych usług świadczonych przez mPay w ramach różnych planów taryfowych może być płatne, co stanowić będzie nową linię przychodową dla spółki.