W końcówce roku Grupa Recykl obserwuje pozytywne tendencje rynkowe w swoim podstawowym biznesie, czyli w zakresie przerobu zużytych opon. Wyzwaniem są za to marże, które w odróżnieniu od poziomu zamówień nie są dla zarządu w pełni satysfakcjonujące. – W 2024 r. zakładamy ich poprawę z uwagi na dalsze optymalizacje kosztów, w tym związaną z pracą naszej farmy PV, jak i większym poziomem sprzedaży. 2024 to pierwszy cały rok pracy wszystkich zakładów z pełnymi mocami po realizacji inwestycji ze strategii 2030 – zauważa Maciej Jasiewicz, prezes Grupy Recykl.
Zagraniczna ekspansja
Dodaje, że wzrosty przychodów są notowane w kraju i na świecie. Sprzedaż eksportowa, głównie czystych granulatów SBR (produkt otrzymywany z recyklingu opon), trafia do takich krajów jak: Niemcy, Czechy, Dania, Ukraina, Litwa, Węgry, Rumunia, Słowacja, Serbia, Finlandia i Holandia. Co więcej, rośnie pozycja firmy w Europie Środkowo-Wschodniej, a nawet na całym Starym Kontynencie.
– Niewątpliwie istotny potencjał mają procedowane partnerstwa biznesowe, także z podmiotami spoza Europy. M.in. w ślad za rozpoczętymi jesienią rozmowami z partnerami w Indiach już teraz wysyłamy pilotażową partię 500 kg naszego innowacyjnego dodatku Smapol (dodatek do mieszanek mineralno-asfaltowych – red.), poprawiającego właściwości nawierzchni drogowych – twierdzi Jasiewicz.
Spółka rozmawia też o współpracy z niemiecką grupą Zeppelin oraz z firmami z Włoch i Kazachstanu. Zarząd zakłada, że w przyszłym roku uda się już wprowadzić na rynek 1 tys. ton Smapolu. Będzie to możliwe, gdy obecna pilotażowa linia w Chełmie zacznie pracować z maksymalną mocą. Po 2025 r. spółka nie wyklucza budowy podobnych linii w Śremie i Krośnie Odrzańskim.
Koszty i inwestycje
Ostatnio Grupa Recykl notuje dużą presję na wzrost wynagrodzeń. W przyszłym roku zakłada w tym zakresie dalszą zwyżkę wydatków i stabilizację pozostałych pozycji kosztów. Chodzi zwłaszcza o ceny paliw i energii, które w ostatnich okresach ustabilizowały się. Zarząd liczy, że w przyszłym roku ceny prądu uda się utrzymać na poziomie zbliżonym do tegorocznego. Z uwagi na uruchomienie w Śremie instalacji fotowoltaicznej szacuje, że całkowity koszt energii w zakładzie w Śremie obniży się jednak o 15–20 proc., a w skali grupy o 5–7 proc. Warto też zauważyć, że spółka ostatnio ma zmniejszoną awaryjność wpływającą na wydatki ponoszone na zakup części zamiennych.