Zakaz dla Deloitte to szansa dla konkurentów

PwC, EY, KPMG i pozostałe firmy audytorskie będą mieć więcej pracy po decyzji Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego. Już zwiększają zatrudnienie – wynika z naszych informacji.

Trwa walka o klientów firmy Deloitte. Zgodnie z decyzją Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego, będącej pokłosiem afery GetBacku, Deloitte Audyt dostał trzyletni zakaz badania sprawozdań finansowych. Pozostałe firmy audytorskie potwierdzają, że widzą wzrost popytu na usługi audytorskie. Żeby ten popyt obsłużyć, muszą zwiększyć zatrudnienie. To właśnie się dzieje – wynika z informacji, jakie zebraliśmy z rynku.

Walka o ekspertów

Według danych za 2022 r. Deloitte Audyt w samym audycie zatrudniał ponad 600 osób, a łącznie około 4,8 tys. Konkurencja bezpośrednio o Deloitte wypowiadać się nie chce. Natomiast faktem jest, że zatrudnienie w największych firmach rośnie. Z informacji „Parkietu” wynika, że np. EY w ciągu ostatniego miesiąca zwiększył liczbę pracowników o mniej więcej dwieście osób. W siłę rosną też KPMG i PwC. Polskie spółki PwC zatrudniają już ponad 6000 osób. Firma ma biura w siedmiu miastach oraz tzw. financial crime unit w Gdańsku i Warszawie, centra usług wspólnych w Katowicach, Opolu i Lublinie oraz oddział usług IT w Lublinie. W samym audycie w 2022 r. zatrudniała niemal 750 osób.

4815 osób

w 2022 r. zatrudniała firma Deloitte Audyt sp. z o.o. sp.k. W samym dziale audytu było to 614 osób, a biegłych rewidentów zatrudnionych na umowę o pracę było 72.

Z kolei KPMG w Polsce zatrudnia aktualnie łącznie ponad 2600 osób (w 2022 r. niemal 850 osób przy samym audycie).

– Stały rozwój firmy wynika z naszej strategii, zatem zatrudnianie nowej kadry jest naturalną konsekwencją. Tylko w tym roku dołączyło do nas dziesięciu liderów z zespołami, niektórzy z nich wcześniej pracowali w innych firmach z wielkiej czwórki – kluczową decyzją dla nas było i jest pozyskiwanie kompetencji eksperckich, które są istotne dla naszych klientów. W samym audycie we wrześniu br. dołączyło ponad 100 nowych pracowników – informuje Marek Gajdziński, szef działu audytu w KPMG w Polsce. Również EY (w samym audycie w 2022 r. zatrudniał ponad 960 osób) potwierdza, że widać wzmożony popyt na usługi – szczególnie w obszarze firm zainteresowania publicznego, czyli m.in. spółek giełdowych.

– Jednocześnie dostrzegalnym globalnym trendem jest zmniejszenie się grona osób, które chcą rozwijać swoją karierę w kierunku zdobycia uprawnień biegłego rewidenta. Stanowi to znaczące wyzwanie dla wszystkich firm w branży, nie tylko w Polsce. Tym bardziej cieszy nas, że we wrześniu przywitaliśmy, w ramach corocznego programu rekrutacyjnego, 160 nowych koleżanek i kolegów, głównie świeżo upieczonych absolwentów szkół wyższych – informuje Tomasz Bogusławski z działu prasowego EY.

1,33wyniosły w 2022 r. łączne przychody firmy Deloitte Audyt sp. z o.o. sp.k. Zdecydowaną większość stanowiły przychody ze świadczenia innych usług niż stricte audytorskie. mld zł

Decyzja jest, a jakoby jej nie było

Przedstawiciele branży zgodnie twierdzą, że sytuacja jest kuriozalna. Decyzja PANA jest nieprawomocna i Agencja nie może się na ten temat wypowiadać. Nie może nawet potwierdzić, że decyzja rzeczywiście została wydana. Tymczasem cała branża o decyzji PANA już wie, ale nie zna szczegółów. W najtrudniejszej sytuacji są klienci Deloitte. Nie wiedzą, jakie – w ocenie PANA – nieprawidłowości stwierdzono w działalności Deloitte. A muszą podjąć decyzję w sprawie ewentualnej zmiany firmy audytorskiej.

– Mamy telefony od klientów Deloitte, którzy nas pytają o szczegóły decyzji PANA. To kuriozalna sytuacja. Agencja powinna w tej sytuacji zabrać głos i znaleźć sposób, żeby podać konkrety, bez tego w branży jest bałagan i niepewność – mówi nam przedstawiciel branży audytorskiej. Podkreśla, że Deloitte z rynku nie zniknie, bo ma mocną pozycję w innych sektorach, m.in. w konsultingu czy podatkach. Natomiast w audycie Deloitte obsługiwał głównie duże firmy, takie jak Orlen. Kilka dni temu koncern potwierdził nasze informacje o planowanej zmianie audytora.