O ponad 8 proc. taniały w czwartek akcje spółki Harper Hygienics po zapowiedzi ogłoszenia wezwania przez iCotton. Wezwanie ma zostać ogłoszone na 2 164 887 akcji po 5,25 zł za sztukę. Informacja trafiła na rynek w środę po sesji.
Kurs Harpera od kilku miesięcy poruszał się w trendzie bocznym, w przedziale 5–6 zł. Jednak w środę od rana zaczął iść mocno w górę (dzień wcześniej po sesji spółka opublikowała dobre wyniki finansowe). Na finiszu środowych notowań akcje wyceniono na 7,36 zł po niemal 38-proc. zwyżce. W stosunku do tego poziomu oferta wzywającego wydaje się skromna. Nawet po czwartkowej korekcie kurs rynkowy (po południu wynosił 6,76 zł) nadal o prawie 29 proc. przewyższa cenę w zapowiedzianym wezwaniu.
iCotton to największy akcjonariusz Harpera. Na koniec marca 2023 r. miał (też pośrednio) 4 202 113 walorów uprawniających do 66 proc. głosów na walnym zgromadzeniu. Poza jego kontrolą było 2 164 887 akcji. To cała pula, na którą zamierza ogłosić wezwanie. Szczegóły transakcji nie są jeszcze znane, ale można przypuszczać, że dominujący akcjonariusz – jeśli wezwanie się powiedzie – będzie chciał wycofać spółkę z giełdy.
Harper Hygienics specjalizuje się w produkcji wyrobów kosmetyczno-higienicznych. Jego kapitalizacja na warszawskiej giełdzie wynosi obecnie niespełna 44 mln zł.
Zapowiedź wezwania do sprzedaży akcji Harpera wpisuje się w scenariusz, który obserwujemy na GPW już od kilku lat: wezwań jest zdecydowanie więcej niż debiutów. Największy odsetek przejmujących stanowią dominujący akcjonariusze. Ma to związek z relatywnie niskimi wycenami spółek na warszawskim parkiecie.