Oddać akcje w wezwaniu czy czekać na rozwój sytuacji – taki dylemat mają akcjonariusze STS Holdingu. 100 proc. akcji chce kupić Entain CEE. Inwestor zapowiedział wezwanie w lipcu, zaoferował 24,8 zł za walor – a więc z premią 30–35 proc. wobec średnich notowań z trzech i sześciu miesięcy i 20–proc. wobec bieżącej wyceny. A przede wszystkim, porozumiał się z rodziną Juroszków, która sprzeda 70 proc. akcji, inkasując 2,7 mld zł brutto (cała spółka została wyceniona na 4 mld zł). Pytanie, co zrobią pozostali – a to głównie polskie TFI i OFE, z czego tylko NN OFE ma ponad 5 proc. akcji.
W środę kurs STS Holdingu rósł o maksymalnie ponad 14 proc., do 24,55 zł.
Fundacyjny dopalacz
– Sprzedamy 70 proc. akcji, ale czy Entain CEE uda się skupić wszystkie papiery i zdjąć spółkę z giełdy – nie wiem, to zależy od odpowiedzi pozostałych akcjonariuszy – mówi Mateusz Juroszek, prezes STS Holdingu. – Cena w IPO w grudniu 2021 r. wynosiła 23 zł, po rosyjskiej agresji na Ukrainę kurs zjechał do 12 zł, spółka wypłaciła po drodze około 1 zł na akcję dywidendy, a dziś jest wezwanie po 24,8 zł, co oznacza, że wszyscy akcjonariusze, którzy kupili akcje w IPO, mogą je sprzedać po dużo wyższej cenie. Trudno mi sobie wyobrazić, żeby ktoś czuł się poszkodowany. Dla nas jako rodziny absolutnie kluczowe było, żeby cena w wezwaniu nie była poniżej tej z IPO i była fair dla akcjonariuszy. To się udało. Nazwisko jest ważniejsze niż pieniądze. Inwestorzy mają dziś wybór, czy chcą zostać z nowym właścicielem, czy wyjść. Pozostanę prezesem, rodzina będzie mieć 10 proc. w Entain CEE, ale główny akcjonariusz będzie inny. Szczegółowa strategia Entain CEE dla STS zostanie ustalona na dalszym etapie – główne założenie jest oczywiste: biznes musi rosnąć. Tym się zajmuje Entain, kupując spółki na całym świecie. Pamiętajmy, że inwestor kładzie na stół 4 mld zł, w zamian za gracza numer jeden w Polsce – dodaje.
Umowa zakłada, że Juroszkowie obejmą 10 proc. akcji Entain CEE. Mateusz Juroszek szacuje, że pochłonie to ponad 800 mln zł. Reszta wpływów również będzie reinwestowana. Szczególnie, że Juroszkowie wnieśli majątek do funkcjonujących w polskim prawie od niecałego miesiąca fundacji rodzinnych. Takie wehikuły są zwolnione z CIT, jak długo reinwestują zyski. Przy 2,7 mld zł brutto ze zbycia akcji STS Holdingu mowa o, bagatela, 500 mln zł.