W oczekiwaniu na sprawozdanie finansowe bukmacherski holding podał wstępne wskaźniki finansowe. W I kwartale br. STS wypracował 175 mln zł NGR (wartość zakładów zawartych przez klientów pomniejszona o wypłacone wygrane i podatek od gier), o 12 proc. więcej niż rok wcześniej, czyli 156 mln zł. Wyniki nie uwzględniają działalności w Wielkiej Brytanii i Estonii, z której firma zrezygnowała. STS przyjął zakłady o wartości 1,19 mld zł, o 16 proc. więcej rok do roku.
W I kwartale br. bukmacher odnotował rejestrację 57 tys. nowych graczy (wzrost o prawie 2 proc.), a liczba osób, które dokonały pierwszego depozytu, wyniosła 37 tys. (wzrost o prawie 6 proc.). Na koniec marca liczba aktywnych użytkowników sięgała 331 tys. (spadek o ponad 2 proc.).
– Zgodnie z naszymi przewidywaniami w I kwartale 2023 r. wypracowaliśmy bardzo dobre wyniki operacyjne. Odnotowaliśmy istotny wzrost najważniejszych wskaźników. Klienci STS pozostają silni i chętnie zawierają zakłady. Ponadto znacząca część graczy pozyskanych w trakcie mistrzostw świata wykazuje się wysoką aktywnością. Liczymy, że w dalszych miesiącach br. będziemy dalej skutecznie aktywizować naszą rozbudowaną bazę klientów, która zresztą cały czas się powiększa – powiedział prezes Mateusz Juroszek
STS podtrzymuje, że w tym roku celem jest poprawa rentowności. Będzie to efektem m.in. zaktualizowanej umowy z PZPN i wycofania się z zagranicznych rynków. Menedżerowie podkreślali, że zagranica miała niewielki wpływ na przychody, a duży (negatywny) na koszty. W I kwartale 2022 r. udział zagranicy na NGR wynosił szacunkowo równowartość 2 mln zł.