Jak spółka ocenia kończący się 2022 r.?
Pierwsze miesiące były dobre. Późniejszy wybuch wojny w Ukrainie spowodował jeszcze większą poprawę warunków dla naszej działalności i znaczny wzrost cen. Z kolei pod koniec I półrocza obserwowaliśmy spowolnienie, szczególnie jeśli chodzi o branżę budowlaną. Trzeba zaznaczyć, że produkcja stali dla tej branży stanowi około 40 proc. naszego biznesu. Wytwarzamy też stal m.in. dla branży motoryzacyjnej czy innego przemysłu. Trudna sytuacja dotyczy wyłącznie budowlanki.
Nasze wyniki na koniec IV kw. nie będą się istotnie różniły od wcześniejszych prognoz. Spodziewamy się wypracować w IV kw. około 160 mln zł zysku EBITDA. Ten kwartał upływa w Cognorze pod znakiem inwestycji. Widać mniejszą sprzedaż, ponieważ modernizujemy hutę w Gliwicach. Trwa jej rozruch i jeszcze w tym miesiącu chcielibyśmy wznowić produkcję. Pozostałe huty produkują z pełną mocą. Cały rok będzie dla nas wyśmienity, jednak pewnie trudny do powtórzenia w 2023 r.
W przyszłym roku wzrost PKB w Polsce może się obniżyć do około 1 proc. Czy to spowolnienie w gospodarce, w połączeniu z wysokimi stopami procentowymi, powoduje, że branża budowlana nie ma szans na odbicie?