Mimo wzrostu niepewności wywołanej niestabilną sytuacją na globalnych rynkach i wojną w Ukrainie Mangata nie może narzekać na brak popytu. Zwiększony wolumen sprzedaży wraz z podwyżkami cen znajduje pozytywny efekt w przychodach wszystkich trzech jej kluczowych segmentów działalności.
Popyt nie słabnie
– W III kwartale bieżącego roku zintensyfikowaliśmy działania mające na celu rozwój skali naszej działalności oraz dywersyfikację geograficzną. Pomimo nadal niepewnego i niezwykle zmiennego otoczenia rynkowego grupa wypracowała kolejne rekordowe wyniki. W tym roku każdy z kwartałów przychodowo przekroczył poziom 260 mln zł. W takim otoczeniu trudno prognozować konkretne poziomy sprzedażowe, ale zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami zmierzamy do przekroczenia 1 mld zł – podkreśla Leszek Jurasz, prezes Mangaty. Wysoki poziom sprzedaży przekłada się także na rekordowe zyski grupy. – Relatywnie słaby złoty wspierał marżę na sprzedaży eksportowej oraz korzystnie wpłynął na wycenę rozrachunków handlowych. W dłuższej perspektywie na popyt rynkowy we wszystkich segmentach operacyjnych grupy wpłynąć mogą sygnały o spowolnieniu gospodarczym. Jednak na ten moment nie dostrzegamy znaczących spadków w portfelach zamówień klientów – dodaje prezes.
Możliwe przejęcia
Jak zapewnia zarząd Mangaty, sytuacja finansowa grupy jest na tyle stabilna, że pozwala wspierać strategię jej rozwoju zarówno pod kątem wzrostu mocy produkcyjnych, jak też poprzez ewentualne akwizycje. Grupa dysponuje zarówno gotówką, jak i otwartymi liniami kredytowymi. – Działamy w bardzo zmiennym otoczeniu gospodarczym, co dodatkowo zwiększa wagę stabilności finansowej grupy. W ostatnim czasie podjęliśmy działania, które to bezpieczeństwo odpowiednio wzmocnią i jednocześnie skutecznie zabezpieczą średnio- i długoterminowe finansowanie naszych inwestycji oraz bieżącą działalność spółek z grupy. Chciałbym przy tej okazji zapewnić, że Mangata Holding jest stabilna finansowo i przygotowana na ewentualne „perturbacje” w otoczeniu makroekonomicznym – wyjaśnia Kazimierz Przełomski, wiceprezes Mangaty. Pomimo że rynek nie sprzyja realizacji przejęć, zarząd Mangaty rozgląda się za potencjalnymi celami, koncentrując się na podmiotach, które mogłyby wzmocnić łańcuch dostaw grupy lub zdywersyfikować ją pod względem produktowym i geograficznym.
Po trzech kwartałach 2022 r. Mangata miała rekordowe 81,3 mln zł skonsolidowanego zysku netto, o 43 proc. więcej niż przed rokiem. EBITDA zwiększyła się o 34 proc., do 133,9 mln zł. Przychody były o 37 proc. wyższe i wyniosły 799,2 mln zł. Grupa produkuje m.in. podzespoły i komponenty dla dla motoryzacji.