Portfel zamówień grupy Compremum, na podstawie już podpisanych umów, wynosi 519 mln zł. To sporo, zważywszy, że w I połowie tego roku skonsolidowane przychody wyniosły 106,9 mln zł, a w ubiegłym roku 202,4 mln zł. Co więcej, wkrótce powinny być zawarte nowe kontrakty.
Kluczowy kontrakt
Cały czas największe wpływy zapewnia biznes usług budowlanych. Kluczowe znaczenie odgrywają prace realizowane w ramach konsorcjum na rzecz PKP PLK przy projekcie linii światłowodowych powstających wzdłuż linii kolejowych. Łukasz Fojt, wiceprezes Compremum, podał, że dziś są one zaawansowane w około 60 proc. Mimo że Hercules Infrastruktura, jeden z konsorcjantów, ma problemy finansowe i grozi mu upadłość, to i on wykonuje swoje zadania. Prace są jednak wykonywane z opóźnieniem i nie można wykluczyć, że pozostali konsorcjanci w pewnym momencie będą musieli przejąć obowiązki Herculesa. Niezależnie od tego z PKP PLK negocjowane są warunki wydłużenia czasu realizacji i waloryzacji kontraktu. Umowa w części przypadającej na Compremum opiewa na 720,5 mln zł. Pierwotnie kontrakt planowano zakończyć w połowie 2023 r.
Spółka ma też podpisaną warunkową umowę z Giannitsa Mushromms Greece Private Company na budowę pieczarkarni w pobliżu greckich Salonik. Jej wartość to 11,8 mln euro netto, a termin realizacji wynosi około 15 miesięcy od chwili rozpoczęcia prac. Ponadto Compremum jest blisko zawarcia kontraktu z IKS Solino, firmą z grupy Orlen, na budowę infrastruktury rurociągowej do transportu solanki. Wartość prac wyceniono na 190 mln zł.
Do maja przyszłego roku zależna Fabryka Slonawy ma z kolei kontrakty na dostawy okien i drzwi o wartości 22 mln zł. Do tego dochodzi rosnący eksport, zwłaszcza do USA.