Jest już pierwszy chętny do objęcia niemal połowy akcji Biotonu, które mają być emitowane w ramach kapitału warunkowego. Zarejestrowana na Cyprze firma Bithell Holdings zadeklarowała, ze zamierza zainwestować do 70 mln zł w biotechnologiczną spółkę. Maksymalnie mogłaby więc objąć 350 mln walorów, które będą stanowiły około 9 proc. kapitału zakładowego (gdy dojdzie do jego podwyższenia o ponad 780 mln papierów). Nad emisją ma głosować NWZA Biotonu, zwołane na 6 kwietnia.
[srodtytul]Pieniądze na spłatę długów[/srodtytul]
Cypryjska spółka jest – jak napisano w komunikacie – „podmiotem współpracującym z grupą Polsat”. Oznacza to więc, że swoje zaangażowanie w Biotonie zdecydował się zwiększyć Zygmunt Solorz-Żak, który na razie ma pośrednio 10 proc. akcji giełdowego producenta insuliny. Docelowo firmy powiązane z Solorzem mogą kontrolować maksymalnie około 17 proc. kapitału spółki.
Jeszcze tydzień temu Solorz-Żak nie był pewien, czy będzie kupował dodatkowe papiery. Najwyraźniej przekonały go plany strategiczne Janusza Guya, od niedawna szefa Biotonu. Zarówno pieniądze pozyskane od cypryjskiej spółki, jak i dodatkowe przeszło 80 mln zł, jakie Bioton może pozyskać dzięki nowej emisji (po 0,2 zł za papier), mają być przeznaczone na restrukturyzację zadłużenia oraz finansowanie rozwoju Biotonu. Zarząd chce przede wszystkim wspierać sprzedaż i dystrybucję insuliny, szczególnie na strategicznych rynkach, do których zalicza: Chiny, Indie, Rosję i Ukrainę oraz kraje UE.
[srodtytul]Rozmowy trwają [/srodtytul]