Producent słodyczy rozbudowuje swój zakład w Dobczycach. – Jesteśmy już po etapie projektowania, teraz szukamy wykonawcy. Jeszcze w wakacje ruszy budowa. W połowie przyszłego roku ten etap inwestycji powinien się zakończyć – zapowiada Dariusz Orłowski, prezes Wawelu. Dodaje, że na razie nie sposób określić dokładnej wartości inwestycji, ale szacuje, że chodzi o kwotę rzędu 40 mln zł.
Po zakończeniu tego etapu inwestycji spółka może rozpocząć kolejny. Na razie brak szczegółów w tej sprawie. – Decyzje co do terminu uruchomienia drugiego etapu zapadną za kilka tygodni – mówi tylko prezes.
Wawel nie planuje emisji akcji na sfinansowanie inwestycji. Na tle innych spółek wyróżnia się niemal całkowitym brakiem zadłużenia (1 mln zł zobowiązań długoterminowych na koniec I kwartału). Inwestycje finansuje ze środków własnych.
Sprzedaż w górę
Tymczasem rynek słodyczy czekoladowych nie rośnie tak szybko, jak spodziewali się analitycy. W ciągu 12 miesięcy kończących się w marcu 2012 r. zwiększył wartość o 6,4 proc., ale ilościowo urósł tylko o 3,9 proc. Sprzedaż Wawelu rośnie kilka razy szybciej. Zarząd wyjaśnia, że jest to zasługą zarówno wzrostu mocy produkcyjnych, jak i sporych nakładów na marketing.
Generalnie II kwartał jest dla branży słaby, ponieważ sprzedaż wyrobów czekoladowych w miesiącach wiosenno-letnich mocno spada.