Wawel nie zamierza zwalniać tempa

Spółka ma już za sobą spore inwestycje. Szykuje się jednak do kolejnych. Na razie w rozwój mocy zainwestuje 40 mln zł

Aktualizacja: 19.02.2017 03:33 Publikacja: 06.07.2012 01:03

Dariusz Orłowski, prezes Wawelu, zapowiada, że rozbudowa zakładu zakończy się w połowie przyszłego r

Dariusz Orłowski, prezes Wawelu, zapowiada, że rozbudowa zakładu zakończy się w połowie przyszłego roku.

Foto: Archiwum

Producent słodyczy rozbudowuje swój zakład w Dobczycach. – Jesteśmy już po etapie projektowania, teraz szukamy wykonawcy. Jeszcze w wakacje ruszy budowa. W połowie przyszłego roku ten etap inwestycji powinien się zakończyć – zapowiada Dariusz Orłowski, prezes Wawelu. Dodaje, że na razie nie sposób określić dokładnej wartości inwestycji, ale szacuje, że chodzi o kwotę rzędu  40 mln zł.

Po zakończeniu tego etapu inwestycji spółka może rozpocząć kolejny. Na razie brak szczegółów w tej sprawie. – Decyzje co do terminu uruchomienia drugiego etapu zapadną za kilka tygodni – mówi tylko prezes.

Wawel nie planuje emisji akcji na sfinansowanie inwestycji. Na tle innych spółek wyróżnia się niemal całkowitym brakiem zadłużenia (1 mln zł zobowiązań długoterminowych na koniec I kwartału). Inwestycje finansuje ze środków własnych.

Sprzedaż w górę

Tymczasem rynek słodyczy czekoladowych nie rośnie tak szybko, jak spodziewali się analitycy. W ciągu 12 miesięcy kończących się w marcu 2012 r. zwiększył wartość o 6,4 proc., ale ilościowo urósł tylko o 3,9 proc. Sprzedaż Wawelu rośnie kilka razy szybciej. Zarząd wyjaśnia, że jest to zasługą zarówno wzrostu mocy produkcyjnych, jak i sporych nakładów na marketing.

Generalnie II kwartał jest dla branży słaby, ponieważ sprzedaż wyrobów czekoladowych w miesiącach wiosenno-letnich mocno spada.

– W tym roku II kwartał był przyzwoity, zgodny z planami. Na razie za wcześnie, by mówić o wyniku, ale na pewno pokażemy znaczący wzrost przychodów w porównaniu z II kwartałem ubiegłego roku (wyniosły wówczas 85,3 mln zł – red.) – mówi Orłowski.

Tańszy od Coliana, droższy od Mieszka

Kapitalizacja Wawelu systematycznie rośnie. Od początku roku akcje zdrożały o 16 proc. i wczoraj wyceniano je na 553 zł. Zwyżka kursu idzie w parze ze wzrostem zysku netto, co sprawia, że na tle branży obecna wycena spółki z Krakowa jest na poziomie średniej rynkowej. Z analizy „Parkietu" wynika, że średni wskaźnik ceny do zysku (C/Z) dla giełdowych producentów słodyczy wynosi teraz prawie 13,7. Najwyższy jest dla Coliana (sięga 21), a najniższy dla akcji Mieszka (5,2).

Na wynikach Coliana negatywnie ciąży przynoszący wciąż straty segment napojów (oranżada Hellena). Mimo że widać poprawę, bardzo drogie surowce skutecznie utrudniają zmianę rezultatów na lepsze i zaniżają zysk netto grupy. Kapitalizacja Coliana od początku roku stopniała o 12 proc. Drożeje natomiast Mieszko. Od stycznia jego akcje zyskały ponad 14 proc. Porządkowanie biznesu skutkuje systematyczną poprawą przychodów i marży.

Na GPW notowana jest też spółka Otmuchów, która specjalizuje się w sprzedaży produktów pod markami sieci handlowych. Zadebiutowała w 2010 r., sprzedając akcje po 13,5 zł. Teraz są o 20 proc. tańsze, a C/Z dla Otmuchowa wynosi 14,2.

Dla Wawelu jest nieznacznie niższy – sięga 13,8. W tym roku spółka wypłaciła  11 zł dywidendy?na akcję (o 1 zł więcej niż w 2010 r.). W przyszłym roku dywidenda ma być wyższa.

[email protected]

Firmy
KNF zaakceptował nominacje trzech prezesów spółek skarbu państwa
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Firmy
Olbrzymia awaria komputerów z Windowsem. Nie działają banki, lotniska, służby ratunkowe
Firmy
PZU, BOŚ i BGK mają zgody KNF na nowych prezesów
Firmy
Ruszyła druga wojna o „pocztomaty”. Poczta Polska liczy na zwrot akcji
Firmy
Rynek IPO w Europie odżywa. Warszawa czeka na Żabkę
Firmy
Wezwania w Polsce. Przejmujący nie są hojni