Komu najmocniej urósł EBIT

Wyszukaliśmy spółki, które pomimo słabnącego tempa wzrostu gospodarczego, są w stanie mocno poprawić zyski operacyjne.

Aktualizacja: 13.02.2017 04:21 Publikacja: 06.12.2012 12:00

Kierowane przez Andrzeja Klesyka PZU może pochwalić się w III kw. 1,4 mld zł zysku operacyjnego – to

Kierowane przez Andrzeja Klesyka PZU może pochwalić się w III kw. 1,4 mld zł zysku operacyjnego – to skok o 227 proc.

Foto: Archiwum

Zyski netto polskich blue chips w III kwartale wzrosły o prawie 28 proc. wobec ubiegłego roku, ale zyski operacyjne zmalały o 0,4 proc. Przyjrzeliśmy się spółkom pod kątem poprawy wyników operacyjnych licząc rok do roku. Znaleźliśmy kilku wyróżniających się emitentów.

Deweloperzy górą, ale...

Zysk operacyjny EBIT jest miernikiem efektywności działalności przedsiębiorstwa. W przeciwieństwie do wyniku netto nie uwzględnia zysków i strat nadzwyczajnych, płaconych podatków oraz wyników działalności inwestycyjnej i transakcji finansowych. Liczą się tylko przychody i koszty wynikające z podstawowej działalności spółki. To ważna wskazówka dla kontrahentów, banków i inwestorów. Jeżeli firma regularnie notuje stratę operacyjną, jest nierentowna.

W III kwartale EBIT większy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku zanotowało na GPW 112 z 403 spółek. Wybierając firmy o największym wzroście wyniku operacyjnego pod uwagę wzięliśmy tylko te, które w III kwartale ubiegłego roku miały EBIT wyższy niż 1 mln zł. W tym zestawieniu zwycięzcą jest Polnord. Deweloper przed rokiem miał 3,3 mln zł zysku operacyjnego, teraz poprawił się aż o 1795 proc. do 61,7 mln zł. Nie jest to jednorazowy wyskok, bo również w II kwartale?tego roku firma miała duży zysk operacyjny w wysokości 51,8 mln zł. Ostatni kwartał 2011 r. zamknęła jednak stratą operacyjną w wysokości 1,9?mln zł.

Drugie miejsce również przypadło deweloperowi. Robyg zwiększył swój EBIT o 1374 proc. z 1,7 mln zł do 24,6 mln zł. Firma poprawiła się również wobec II kwartału, kiedy wypracowała 23,3 mln zł zysku operacyjnego. Do wyników deweloperów należy jednak podchodzić z dystansem, bo są one determinowane głównie przez ilość sprzedanych i zaksięgowanych mieszkań w danym okresie. Doskonałym przykładem jest właśnie Robyg, który w III kwartale tego roku zaksięgował sprzedaż 271 lokali wobec zaledwie 40 w 2011 r.?Stąd tak wyraźna poprawa EBIT. Charakter działalności wpłynął także na EBIT Lotosu, który wzrósł o 585 proc. do 603 mln zł. Firmie pomogły m.in. korzystne kursy walutowe oraz rosnące ceny ropy naftowej.

Więcej strat operacyjnych

Niepokojący jest fakt, że wzrosła liczba firm, które w III kwartale miały ujemny wynik operacyjny. W 2011 r. takich przypadków było 76, natomiast w tym roku aż 109.

– Jesteśmy w fazie coraz silniejszego spowolnienia gospodarczego i to musi odbijać się na wynikach operacyjnych spółek. Znalazły się one w kleszczach: z jednej strony zwalniającego tempa wzrostu przychodów, z drugiej ograniczonego potencjału cięcia kosztów – ten w sporej mierze został wyczerpany w reakcji na poprzedni kryzys lat 2008–2009. Obecnie na największy spadek EBIT narażone są firmy działające w segmencie bogatego i średniozamożnego konsumenta oraz eksporterzy, którym zaszkodzić może relatywnie silny?złoty – mówi Zbigniew Obara, ekspert ds. analiz w DM Alior Banku.

Spośród 76 firm, których EBIT w III kwartale 2011 r. był ujemny, 23 zmniejszyło stratę, a 20 wyszło na plus. Swoją stratę z ubiegłego roku powiększyły 33 spółki.

Na poprawę trzeba poczekać

Zdaniem Obary zjawisko malejących zysków operacyjnych w porównaniu z ubiegłym rokiem rozciągnie się co najmniej do I kwartału 2013 r. – Poprawy nie spodziewam się wcześniej aniżeli na przełomie II i III kwartału – uważa Obara. Według analityków polska gospodarka spowalnia szybciej, niż oczekiwano, ale wcześniej też pojawić się powinien potencjał do odbicia. – Dużą nadzieję pokładam w rozpoczęciu cyklu obniżek stóp procentowych. Możliwości stymulowania gospodarki za pomocą niższej ceny kredytu są spore, gdyż po raz pierwszy od wielu lat znika kosztowa presja inflacyjna wynikająca z wysokich cen surowców – dodaje Obara.

[email protected]

Pytania do Kamila Czapnika, analityka i doradcy inwestycyjnego DM AmerBrokers

Dlaczego EBIT?jest istotny?

Na działalności operacyjnej firma może mieć dodatni wynik, a wynik netto być na minusie. Dobrym przykładem jest Mercor, który 30 listopada przedstawił raport półroczny. Firma wykazała 56 mln zł straty netto, kiedy rok temu miała 5,9 mln zł zysku. Patrząc tylko na ten wynik netto inwestor może pomyśleć, że stało się coś dramatycznego. I faktycznie, pierwsza reakcja kursu po publikacji była mocno negatywna. W ciągu paru godzin kurs runął z 14,20 zł do 11,71 zł. Jednak zysk operacyjny Mercoru wzrósł o 57 proc., do 18,4 mln zł, a przychody o 17 proc., do 59,6 mln zł. Tego samego dnia kurs wrócił do okolic 13,80 zł. Wysoka strata netto wynikała z odpisu aktualizującego wartość pozycji firmy.

Jak uniknąć takich sytuacji?

Trzeba kompleksowo czytać sprawozdanie finansowe i nie podejmować decyzji na podstawie tylko jednej liczby. Warto dowiedzieć się, co wpłynęło na dany wynik netto: dobre zarządzanie, wzrost efektywności czy zdarzenia jednorazowe. Należy zacząć od przychodów, które pokazują, jak idzie sprzedaż firmy. Kolejną pozycją wartą uwagi są koszty. Można sprawdzić, czy wzrost przychodów został okupiony wyższymi kosztami, czy może udało się zachować je na poprzednim poziomie lub obniżyć. Należy zwracać także uwagę na wynik na działalności finansowej. Dopiero na podstawie kompleksowego przeglądu sprawozdania można ocenić wypracowane wyniki w danym okresie. Warto przeczytać także komentarz zarządu, który najlepiej wie, czym są one spowodowane. Należy zadać sobie pytanie, z czego wynika wypracowany zysk lub strata netto i jakie czynniki wpłynęły na ich kształt. Często firma może pokazać skokową poprawę wyników na wszystkich poziomach. Ważne, aby spróbować odpowiedzieć, czy jest to jednorazowa poprawa. Giełda dyskontuje przyszłość, więc kluczowe z punktu widzenia inwestora nie są dane historyczne. Chodzi o to, aby ocenić, czy w kolejnych kwartałach firma ma szanse na dalszą poprawę wyników.

Na co jeszcze inwestorzy powinni zwracać uwagę?

Na przepływy finansowe. Przykładem spółki, która wypracowała bardzo dobry zysk netto za 2011 rok, było PBG. Jednak nie uchroniło go to przed złożeniem w czerwcu wniosku o upadłość. Wysokie ujemne przepływy pieniężne z działalności operacyjnej PBG za cały 2011 r. mogły być czynnikiem ostrzegawczym dla inwestorów i uchronić ich przed stratą. Dobrym wskaźnikiem jest także EBITDA, czyli zysk netto powiększony o amortyzację, bo spółka może ponieść duże nakłady inwestycyjne i mieć wysoką amortyzację, co pomniejsza zysk netto.

Firmy
Mercator na zakupach. W planach luksusowe apartamenty
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Firmy
Klepsydra nie zamierza zwalniać tempa
Firmy
Czy da się odpolitycznić spółki z udziałem Skarbu Państwa?
Firmy
Rząd chce zmobilizować kapitał do finansowania start-upów
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Firmy
Jesienne roszady w indeksach
Firmy
Spółka z grupy kapitałowej Gremi Media przejmuje tytuł „Wieści Rolnicze”