- Transakcja, o której rozmawiamy nie jest jeszcze zaakceptowana i jeżeli zostanie podjęta taka decyzja to będzie miała charakter bezgotówkowy – mówi „Parkietowi' prezes Hawe.
- Założenie jest takie, iż przejmowany podmiot wyemituje nam akcje, a skala tej emisji spowoduje, że to Hawe będzie zdecydowanie największym akcjonariuszem. W zamian za wyemitowane akcje wniesiemy udziały Hawe Telekom. Wyposażona w ten sposób spółka będzie odpowiedzialna za realizację projektu FTTH (światłowód do domu – red.) i jego finansowanie – wyjaśnia Krzysztof Witoń.
- Jednakże chciałbym podkreślić, iż jest to jeden z wariantów realizacji projektu. Drugim jest stworzenie razem z inwestorami spółki joint venture - dodaje.
W poniedziałek na antenie TVN CNBC pytany o zapowiadane wcześniej przejęcie polskiej firmy oceniał: - Trwają dogłębne analizy. Myślę, że brak nam jest tygodnia-dwóch, nie więcej. Z jego słów wynikało, że Hawe może wyemitować akcje.
- Hawe nie będzie emitować akcji. To przejmowana spółka dokona emisji akcji jako equity dla realizacji projektu FTTH – zapewnił dziś.