Oba wyniki wzrosły rok do roku odpowiednio o 7,5 i o 289 proc. Poprawa rentowności to m.in. efekt skutecznie przeprowadzonych podwyżek cen, wysokiej jakości oferowanych produktów i podejmowanych działań marketingowych.
W I półroczu Megaron wydał na inwestycje 2,1 mln zł. Za te pieniądze nabył m.in. środki transportu oraz wykonał system sygnalizacji pożaru. Ponadto zakończono i oddano do użytkowania rozbudowany i zmodernizowany układ drogowy na terenie zakładu produkcyjnego. Obecnie kontynuowane są rozbudowa hali produkcyjnej oraz budowa nowoczesnego laboratorium.
W kolejnych kwartałach decydujący wpływ na wyniki spółki może mieć kurs euro, który mocno wpływa na ponoszone koszty. O rentowności zdecydują też: koniunktura w krajowym sektorze budowlanym, zmiany cen paliw i usług transportowych oraz możliwości zwiększania cen materiałów i usług budowlanych. Megaron zauważa, że rynek producentów materiałów i chemii budowlanej jest dziś mocno konkurencyjny i zdywersyfikowany. Obok znanych koncernów o zasięgu międzynarodowym działają w branży polscy producenci o ustabilizowanej i mocnej pozycji, a także wiele małych firm. Według giełdowej spółki oferta większości firm z branży jest zbliżona asortymentowo, produkty są łatwe do skopiowania, a w efekcie trudno o uzyskanie przewagi wynikającej z ich unikalności.
Megaron liczy, że w tym roku nastąpi wydłużenie sezonowego wzrostu sprzedaży produktów chemii budowlanej o październik i listopad. W związku z oczekiwanym wzrostem popytu spółka wzmacnia pozycję swoich trzech głównych marek na rynku sprzedaży detalicznej. Niedawno informowała też, że przygotowuje ofertę skierowaną bezpośrednio do dużych inwestorów kończących obecnie stan surowy realizowanych budów. TRF