Jak informuje zarząd, najważniejsza część działalności firmy, czyli realizacja oraz wsparcie projektów z funduszy unijnych, nie zawiodła w tym roku i odpowiadała za 94 proc. przychodów spółki, czyli niemal 4 mln zł. Stało się tak pomimo problemów zdeterminowanych pandemią, m.in. braku możliwości organizowania szkoleń czy całkowitego wstrzymania realizacji niektórych inwestycji.

Jako jeden z ważniejszych aspektów ryzyka zarząd podkreśla wysoką zmienność otoczenia prawnego, szczególnie w dziedzinie prawa handlowego czy podatkowego. Poważne zagrożenie stanowi również trwająca pandemia, która może spowalniać najbardziej dochodową gałąź działalności grupy – realizację projektów unijnych.

Swoich szans na najbliższe kwartały spółka upatruje w rozwoju firmy zależnej DGA Centrum Sanacji Firm. Pomimo kłopotów, m.in. wstrzymania przez sądy procedowania pism procesowych oraz odwoływania posiedzeń sądów, firma dostrzega zwiększone zainteresowanie tego typu usługami. Potwierdzają to zawarte na początku września dwie umowy dotyczące nadzorowania procesu restrukturyzacji zawarte z Surpolem i Grocarem.

W najbliższym czasie należy się spodziewać podpisania z PARP umowy na dofinansowanie projektu DGA „Dostępny design", który ma być realizowany od 1 października. Wartość projektu to niemal 4,8 mln zł. GSU