Chociaż na warszawskiej giełdzie od dłuższego czasu nie było spektakularnego debiutu, a obroty na rynku akcji nadal spadają, to nie przekłada się to zbytnio na wycenę walorów GPW. W ciągu roku papiery operatora podrożały o prawie 6 proc., a przecież doliczyć do tego trzeba jeszcze wypłaconą w 2019 r. dywidendę, która wyniosła 3,18 zł na akcję. Uwzględniając ten fakt, na papierach GPW można było w ciągu roku zarobić około 14 proc.
– Zachowanie kursu akcji GPW w ostatnich miesiącach może być pewnym zaskoczeniem – przyznaje Andrzej Powierża, analityk DM Banku Handlowego. Dlaczego więc mimo niesprzyjających warunków na rynku finansowym akcje GPW zachowują się stosunkowo dobrze?
– Wydaje się, że rynek patrzy na GPW przez pryzmat dwóch czynników. Z jednej strony jest to spółka atrakcyjna pod względem dywidendy. GPW regularnie wypłaca dywidendę, a zarząd spółki już zapowiedział, że w kolejnych latach dywidenda ma być nie mniejsza niż 2,4 zł na akcję. To ciekawa alternatywa w stosunku do tego co oferują obligacje czy też lokaty bankowe. Z drugiej strony GPW to stosunkowo niskie ryzyka, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę inne firmy z sektora finansowego, a przede wszystkim banki – wskazuje Powierża.
Na czynnik związany z dywidendą wskazywał także w ostatnim raporcie poświęconym GPW Mikołaj Lemańczyk, analityk BM mBanku. „Malejące obroty na rynku akcji oraz wygaśnięcie niektórych instrumentów na TGE są czynnikami, które znajdują swoje odbicie w malejących przychodach grupy GPW. Dodatkowo w związku z realizacją strategii oraz budową własnej platformy transakcyjnej GPW wchodzi w czas podwyższonych kosztów i nakładów inwestycyjnych. GPW nie ma jednak i nie będzie miała problemu z wygenerowaniem poziomu gotówki, który będzie pozwalał na wypłatę dywidendy na poziomie powyżej średniej dla operatorów giełdowych (6,1–6,3 proc. wobec średniej 3,2 proc.). Zarząd w aktualizacji strategii mocno zakotwiczył oczekiwania rynkowe w tej kwestii" – wskazuje Lemańczyk w raporcie.
A co z inicjatywami strategicznymi, które realizuje GPW? Zdaniem analityków na razie nie są one uwzględnione w wycenie, gdyż pytań wokół nich jest więcej niż odpowiedzi.