Karol Maciej Szymański partner zarządzający w Kancelarii RKKW – Kwaśnicki, Wróbel & Partnerzy
Celem zmian jest rozwiązanie występującego od początku obowiązywania k.s.h. doniosłego problemu precyzyjnego i bezspornego wyznaczania końca okresu, na który określona osoba została powołana do piastowania funkcji zarządcy czy nadzorcy spółki.
O jakich wątpliwościach mowa?
K.s.h. przewiduje, że mandat członków zarządu i rad nadzorczych spółek kapitałowych wygasa z dniem odbycia zgromadzenia wspólników lub walnego zgromadzenia zatwierdzającego sprawozdanie finansowe „za ostatni pełny rok obrotowy pełnienia funkcji”, chyba że umowa spółki lub statut stanowią inaczej. Z takiego brzmienia przepisów w praktyce wiele lat temu narodził się spór dotyczący sposobu rozumienia pojęcia „ostatni pełny rok obrotowy”, a co za tym idzie – określania momentu wygaśnięcia mandatów członków organów spółek kapitałowych powołanych na kilkuletnie kadencje. W tym miejscu warto bowiem wyjaśnić, że czas kadencji i pełnienia mandatu zazwyczaj nie jest tożsamy – oba te pojęcia stanowią aspekty tego samego zjawiska, jakim jest pełnienie funkcji członka zarządu, ale mandat to umocowanie do pełnienia danej funkcji (okres, gdy pełni się funkcję), podczas gdy kadencja to ustalony w umowie spółki/statucie okres, na jaki powołany został dany członek organu, który ma jedynie służyć określeniu, kiedy mandat wygasa.
Znaczenie dla praktyki
Wykładnia przepisów k.s.h., o których mowa powyżej, teoretycznie zezwalała przed 13 października 2022 r. na przyjęcie dwóch odmiennych koncepcji służących rozwiązaniu problemu. Zgodnie z pierwszą z nich ostatni pełny rok obrotowy stanowił cały rok kalendarzowy kadencji, w którym członek organu nieprzerwanie pełnił funkcję, zatem okres trwania mandatu należałoby skracać (koncepcja „redukcyjna”). Zgodnie z drugą z nich – ponieważ kadencja obliczana powinna być według pełnych lat obrotowych, zaś okresu sprawowania funkcji w pierwszym roku nie powinno się wliczać do czasu trwania kadencji – okres trwania mandatu (najczęściej) znacząco wydłużał się w stosunku do okresu kadencji (koncepcja „prolongacyjna”). Wskutek przyjęcia jednego lub drugiego podejścia mandat piastuna powołanego w roku 2018 na trzyletnią kadencję mógł wygasnąć z dniem zatwierdzenia sprawozdania finansowego spółki za rok 2020 albo 2021 (np. 30 czerwca 2021 r. albo 30 czerwca 2022 r.). Różnica jest znaczna.
Tym problemem zajął się w przeszłości kilkukrotnie Sąd Najwyższy, który w – zdaje się – najistotniejszym orzeczeniu w tej sprawie, uchwale z 24 listopada 2016 r. (III CZP 72/16), opowiedział się za koncepcją prolongacyjną. Pomimo jednak przedmiotowego stanowiska omawiane zagadnienie nadal sprawiało istotne problemy praktyczne oraz było traktowane niejednolicie przez uczestników obrotu.