Energa, grupa kontrolowana przez Orlen, podała szacunkowe wybrane dane finansowe i operacyjne za II kwartał i całe I półrocze tego roku. W okresie kwiecień-czerwiec wypracowała 5,35 mld zł przychodów, co oznaczało ich spadek o 11 proc. To konsekwencja zniżki ilości dystrybuowanej, produkowanej i sprzedawanej energii elektrycznej.
Biznes dystrybucyjny daje największe profity
Mimo to kluczowy wskaźnik, czyli zysk EBITDA, wzrósł w II kwartale aż o 272 proc. do 1,03 mld zł. Prawie w 2/3 wypracowany został w biznesie dystrybucyjnym. Zyski osiągnięto też w dwóch kolejnych obszarach prowadzonej działalności, czyli biznesach sprzedaży i wytwarzania energii. Ponadto gdański koncern dużą poprawę zanotował na poziomie wyniku netto. Jego czysty zarobek wyniósł 402 mln zł, wobec 147 mln zł straty netto poniesionej w II kwartale 2023 r.
Czytaj więcej
Nowe propozycje zmian w podatkach od nieruchomości mogą najdotkliwiej uderzyć w sektor energetyczny. Spółki zrzeszone w branżowych organizacjach mocno sprzeciwiają się temu, co przedstawiło Ministerstwa Finansów. Wzrost opodatkowania wywoła zwyżkę cen.
Z powodu słabego początku roku, w całym I półroczu grupa Energa zanotowała spadek przychodów i zysków w porównaniu z tym samym okresem 2023 r. Jej przychody wyniosły 11,61 mld zł, zysk EBITDA prawie 2,11 mld zł, a zysk netto 833 mln zł. Tym samym rezultaty te zmalały odpowiednio o 13,6 proc., 19,1 proc. oraz 41,5 proc.
Właśnie opublikowane przez Energę dane finansowe mają charakter szacunkowy i podlegają badaniu przez audytora. W efekcie mogą jeszcze ulec zmianie. Ostateczne wyniki mają być opublikowane 21 sierpnia. Wtedy raport półroczny planuje też przedstawić Orlen.