Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 27.03.2022 21:00 Publikacja: 27.03.2022 21:00
Nowy system rozliczeń energii wyprodukowanej przez prosumentów może być mniej korzystny niż dotychczasowy.
Foto: Shutterstock
Choć nabór wniosków o dotacje ma wystartować już w najbliższych tygodniach, branża OZE nie zna najważniejszych zasad programu ani warunków, na jakich będą udzielane dotacje. Wiadomo jedynie, że będzie obowiązywał już nowy system rozliczeń domowej fotowoltaiki.
Na początku roku ministerstwo informowało, że Mój Prąd nie ograniczy się tylko do dofinansowania inwestycji w domowe instalacje fotowoltaiczne, ale będzie można również pozyskać dotacje na urządzenia mające zwiększyć poziom konsumpcji wytworzonej w instalacjach energii przez samych prosumentów. Chodzi o możliwość dofinansowania zakupu m.in. magazynów energii elektrycznej. Resort podkreśla, że w odróżnieniu od poprzednich edycji programu najważniejsze znaczenie będą miały technologie magazynowania energii, które pozwolą na przechowywanie nadwyżek energii. Przyszli beneficjenci programu – prawdopodobnie – jeśli zdecydują się na magazyny energii czy pompy ciepła, dostaną większą dotację aniżeli w przypadku, gdy postawią na samą fotowoltaikę. Ta ma zostać dofinansowana kwotą 3000 zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
We Wrocławiu szykuje się koniec konfliktu dotyczące wartości budowy gazowej elektrociepłowni należącej do ZEW Kogeneracja. Spór z wykonawcą, a więc z Polimex Mostostal trwa od 2023 r. Ostatecznie ZEW Kogeneracja zapłaci wykonawcy dodatkowe 157,5 mln zł. To jednak nie koniec wszystkich spornych kwestii.
Od początku roku rośnie produkcja energii elektrycznej w Polsce o blisko 5 proc. Jednak, co ciekawe, spada krajowe zapotrzebowanie. Nasz prąd okazał się cenowo konkurencyjny z tym w innych krajach. Polska znów jest eksportem energii netto. Mimo przyrostu mocy w wietrze, produkcja z wiatru znacząco spadła.
Rząd ma przyjąć już ostatecznie projekt ustawy wiatrakowej do końca tego tygodnia.
Blisko pół miliarda złotych wyniosą odpisy gdańskiej Energi, które wpłyną na wyniki finansowe spółki za poprzedni rok. Straty z tego tytułu – to jak tłumaczy Energia – w dużym stopniu efekt nietrafionych decyzji inwestycyjnych w OZE zawartych na chwilę przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r. Spółka na razie nie informuje czy będzie składać doniesienia do prokuratury w tej sprawie.
Projekt liberalizacji ustawy wiatrakowej, który przygotowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska, trafi pod obrady rządu 18 marca. Spółki energetyczne mają gotowe plany, które mogą trafić do realizacji zaraz po przyjęciu ustawy przez Sejm. Do tego jednak jeszcze droga daleka.
Na początku marca zwiększono wielkość dotacji w ramach programu dotacji do domowej fotowoltaiki "Mój Prąd", a teraz rząd zagwarantował dodatkowe finansowanie unijne programu termomodernizacji „Czyste Powietrze”. Poprzez większy popyt na magazyny energii i fotowoltaikę beneficjentem może być Columbus Energy. Kurs spółki na poniedziałkowej sesji rósł o blisko 11 proc.
We Wrocławiu szykuje się koniec konfliktu dotyczące wartości budowy gazowej elektrociepłowni należącej do ZEW Kogeneracja. Spór z wykonawcą, a więc z Polimex Mostostal trwa od 2023 r. Ostatecznie ZEW Kogeneracja zapłaci wykonawcy dodatkowe 157,5 mln zł. To jednak nie koniec wszystkich spornych kwestii.
Od początku roku rośnie produkcja energii elektrycznej w Polsce o blisko 5 proc. Jednak, co ciekawe, spada krajowe zapotrzebowanie. Nasz prąd okazał się cenowo konkurencyjny z tym w innych krajach. Polska znów jest eksportem energii netto. Mimo przyrostu mocy w wietrze, produkcja z wiatru znacząco spadła.
Akcje studia od czwartku podrożały trzykrotnie. Są najwyżej od dwunastu miesięcy. Paliwem do wzrostów jest umowa z Sony i wznowienie prac nad projektem „Victoria”.
Deweloper, który zrobił sobie przerwę od budowy biur, powiększa portfel inwestycji mieszkaniowych o czwarty projekt.
Technologiczna grupa wypracowała najwyższe w swojej historii wyniki finansowe. Deklaruje, że nie zwolni tempa. Po przejęciu Shopera ma apetyt na kolejne zakupy. Szykuje sobie finansowanie.
Największy telekom w kraju przekonuje że w 2028 r. rynek telekomunikacyjny będzie fantastyczny. Chce zwiększyć zasięg kluczowych usług światłowodowych o 30 proc. Inwestorom obiecuje, że dywidenda nie spadnie.
Mimo zawirowań na rynku prywatnych inwestycji budowlanych grupa utrzymała portfel zamówień. Liczy też na wzrost sprzedaży mieszkań.
Obuwniczo-odzieżowa grupa pozyska z emisji akcji więcej niż zobowiązała się zapłacić za udziały Modivo. Są wyniki przyspieszonej budowy księgi popytu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas