Kolejny tydzień zmagania się z pandemią koronawirusa przyniósł spadek zapotrzebowania na energię elektryczną. Już w minionym tygodniu Polska zużyła o 7 proc. mniej prądu niż w pierwszym tygodniu marca. To skutek m.in. zamknięcia szkół, przedszkoli, galerii handlowych, instytucji kultury, wielu biur i restauracji, a także przyhamowania produkcji w niektórych fabrykach. W tym tygodniu popyt dalej spada. W miniony poniedziałek do godz. 15 zapotrzebowanie na energię było już o 9 proc. niższe niż na początku miesiąca. Na zamknięcie fabryk w Polsce zdecydowały się m.in. koncerny motoryzacyjne.
Jak zauważa Fundacja Instrat, spadek zapotrzebowania na energię miał też miejsce w innych krajach europejskich walczących z wirusem. W ubiegłym tygodniu Włosi zużyli aż o 20 proc. mniej prądu niż w pierwszym tygodniu marca, a Niemcy o 5 proc. mniej. Fundacja w swoim najnowszym raporcie zaznacza, że niższy popyt w Polsce i Europie powoduje tymczasowy spadek cen uprawnień do emisji CO2 i sprawia, że Polska ma szansę spełnić unijny cel udziału odnawialnych źródeł w produkcji energii wyznaczony na 2020 r. W ocenie fundacji środki przewidziane na program inwestycji publicznych w ramach tzw. tarczy antykryzysowej powinny zostać przeznaczone w 80 proc. na projekty związane ze sprawiedliwą transformacją energetyczną.
W tle spadającego popytu na energię o wsparcie apelują także ciepłownie. Ich problemy nie są jednak związane z pandemią wirusa, bo trawią branżę już od dawna. – Branża ciepłownictwa systemowego od lat zmaga się z bliską zeru rentownością i niską płynnością finansową, które są skutkiem nienadążającego za zmianami rynkowymi systemu ustalania cen za ciepło systemowe – alarmuje Jacek Szymczak, prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie. Proponuje jednocześnie zmiany w przygotowanym przez ministra aktywów państwowych projekcie rozporządzenia, wprowadzającym nowe zasady ustalania taryf. W projekcie uwzględniono mechanizm, który miałby pokryć straty z tytułu poniesionych w 2018 r. kosztów uprawnień do emisji gazów cieplarnianych. Według branży wsparcie jest jednak za niskie, a rekompensaty powinny też obejmować rok 2017. box