ZE PAK musi przejść na zieloną stronę

To jest bardzo trudny rok dla producenta energii z węgla brunatnego. W dalszej perspektywie ratunkiem mogą być pieniądze z UE.

Publikacja: 21.07.2020 05:22

ZE PAK musi przejść na zieloną stronę

Foto: materiały prasowe

Obecne otoczenie rynkowe zdecydowanie nie sprzyja Zespołowi Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK) – twierdzą analitycy. Zarząd kontrolowanej przez Zygmunta Solorza spółki zapowiedział już zwolnienia grupowe w biznesie wydobywczym, ale też inwestycje w zielone projekty. Prowadzi też rozmowy z instytucjami finansowymi, mające na celu odnowienie kredytów i pozyskanie nowych środków na inwestycje.

Kiepskie perspektywy

– Początek roku okazał się dla ZE PAK bardzo trudny, co widzimy w wynikach spółki za I kwartał. Wiele wskazuje na to, że II kwartał może być równie słaby, z jednej strony ze względu na niską konsumpcję energii, a z drugiej na przestój bloku biomasowego – podkreśla Paweł Puchalski, analityk Santander BM. ZE PAK w I kwartale miał 10,9 mln zł straty netto przy przychodach sięgających 524 mln zł.

Eksperci przekonują, że dzisiaj warunki rynkowe zdecydowanie nie sprzyjają elektrowniom na węgiel brunatny. – Rosnąca produkcja energii z OZE, rosnący import prądu, coraz wyższe koszty emisji CO2 – to wszystko negatywnie odbija się na wynikach ZE PAK. Ratunkiem dla grupy mogą być inwestycje w OZE i potencjalne dofinansowanie z funduszy unijnych na stopniowe wyjście z węgla brunatnego – twierdzi Puchalski.

W całym I półroczu, jak podają Polskie Sieci Elektroenergetyczne, krajowa produkcja energii elektrycznej z węgla brunatnego spadła o 13 proc., do 18,7 TWh, w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Krajowe zużycie energii skurczyło się w tym czasie o 5 proc. i wyniosło 80,6 TWh. Węgiel był wypychany z systemu przez OZE i rosnący import prądu z krajów ościennych.

Foto: GG Parkiet

W międzyczasie mocno wahały się ceny uprawnień do emisji CO2. Po chwilowym tąpnięciu poniżej 15 euro za tonę, wywołanym paniką na rynku w związku z pandemią koronawirusa, ceny szybko powróciły do poziomów sprzed kryzysu, a w lipcu przebiły barierę 30 euro.

Analitycy BM PKO BP podkreślają jednocześnie, że choć na horyzoncie rysuje się plan wydzielenia aktywów węglowych z polskich spółek energetycznych, to brakuje informacji, czy plan mógłby dotyczyć również prywatnego ZE PAK.

Nowy kierunek

W reakcji na pogarszające się otoczenie rynkowe zarząd ZE PAK zapowiedział już zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych w kopalni Adamów i zależnej spółce PAK Górnictwo. Redukcja etatów ma dotyczyć 237 pracowników. Los kopalni odkrywkowej Adamów jest niepewny, a o jej przyszłości zadecydują czynniki rynkowe. Wśród nich zarząd wymienia przede wszystkim możliwość sprzedaży zakładanego poziomu energii po cenach gwarantujących ekonomiczną efektywność utrzymywania potencjału tego zakładu.

Równolegle ZE PAK zapowiada zielone inwestycje. W I kwartale grupa rozpoczęła realizację projektu przystosowania kotła węglowego w elektrowni Konin do wyłącznego spalania biomasy. W planach jest też budowa na terenie konińskiej elektrowni wytwórni wodoru, który będzie powstawał w procesie elektrolizy wody z wykorzystaniem OZE. Spółka podpisała już umowę na zakup elektrolizera od belgijskiego Hydrogenics Europe. Spółka przygotowuje się także do budowy farmy fotowoltaicznej o mocy 70 MW na rekultywowanych terenach kopalni Adamów.

Energetyka
Kolejne straty na węglu w PGE
Energetyka
PGE chce nabyć gazową spółkę ZE PAK -u i przejąć całą atomową PGE PAK
Energetyka
Koreańczycy wbudowują w Polsce jeden z największych magazynów energii w Europie
Energetyka
ML System otwiera się na Turcję. Nowy rynek zbytu
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”
Energetyka
Moc zapewniona na trzy lata. Co później?
Energetyka
Potwierdzenie dla atomu