MFO stawia na rozwój mimo mniejszego popytu

Liczba nowych zamówień może chwilowo zmaleć, do czego przyczyniają się m.in. powszechna drożyzna, pełne magazyny oraz wysokie inflacja i stopy procentowe. Mimo tych perturbacji zarząd spółki planuje kolejne inwestycje.

Publikacja: 19.07.2022 21:00

Jakub Czerwiński, członek zarządu MFO, uważa, że w najbliższym czasie prawdopodobnie będziemy mierzy

Jakub Czerwiński, członek zarządu MFO, uważa, że w najbliższym czasie prawdopodobnie będziemy mierzyli się z ryzykiem chwilowego spowolnienia i korektą rynku.

Foto: Fot. Dariusz Iwański/mpr

Zarząd MFO, największego w Polsce producenta zimnogiętych profili stalowych, wykorzystywanych m.in. w branży budowlanej i materiałów budowlanych, przyznaje, że na wyniki firmy osiągnięte w II kwartale ogromny wpływ miała agresja Rosji na Ukrainę. Spowodowała m.in. zerwanie łańcuchów dostaw surowców, w tym stali. To następstwo zniszczenia ukraińskich hut i nałożenia embargo na stal z Rosji i Białorusi. W efekcie gwałtownie rosły ceny stali. Mocno zwyżkował też popyt, co pomogło realizować stosunkowo wysokie marże.

– Jak się jednak okazuje, były to w dużej mierze zakupy o charakterze zabezpieczająco-spekulacyjnym, a nie wynikającym wprost z bieżącego zapotrzebowania odbiorców i realnego popytu rynkowego. Przez kolejne kwartały będziemy prawdopodobnie obserwować proces powolnego konsumowania stanów magazynowych przez wszystkie podmioty i związany z tym spadek nowych zamówień – uważa Jakub Czerwiński, członek zarządu MFO.

Niekorzystne makro

Duże znaczenie dla spółki ma też ogólny stan europejskiej gospodarki i niepokojące zjawiska związane z rekordową inflacją i skokowymi wzrostami stóp procentowych. W konsekwencji ubożeje społeczeństwo, rosną problemy ze spięciem domowego budżetu i ludzie mniej realizują i planują remontów oraz nowych inwestycji budowlanych. – Z drugiej strony ciężko liczyć na zrównoważenie negatywnego trendu w inwestycjach indywidualnych przez inwestycje infrastrukturalne, bo coraz bardziej opóźnia się termin uruchomienia nowych programów dotacyjnych i zasilenia gospodarki unijnymi środkami z KPO (Krajowy Plan Odbudowy – red.). Dodatkowo opóźnia się moment zakończenia wojny w Ukrainie i ruszenie z wielkim programem odbudowy, który miałby napędzić polską gospodarkę, a patrząc z naszej perspektywy, popyt na materiały budowlane – twierdzi Czerwiński.

Nowa inwestycja

W tym roku mocno wzrosły ceny surowców i paliw, co przełożyło się na kilkudziesięcioprocentowy wzrost niemal wszystkich rodzajów kosztów. Co więcej, rosnące stopy procentowe podrażają obsługę kredytów i leasingów, a wysoka inflacja zwiększa presję na podwyżki płac. – W normalnych warunkach zwyżki tych kosztów powinny być automatycznie przekładane na rynek poprzez podnoszenie cen wyrobów. Jednak pełne przełożenie wzrostu kosztów na odbiorców w krótkim czasie może być trudne i może dojść do częściowego konsumowania marży – mówi Czerwiński.

Mimo różnych perturbacji zarząd stawia na strategiczny i długookresowy rozwój spółki, m.in. wykorzystując zakład w Boryszewie (dzielnica Sochaczewa). W listopadzie ubiegłego roku MFO nabyło tam 10 ha gruntów przemysłowych wraz z bocznicą kolejową. Nieruchomość ta ma być wykorzystana do rozbudowy zakładu produkcyjnego oraz optymalizacji procesów magazynowo-logistycznych. W tym drugim przypadku chodzi zwłaszcza o transformację realizowanego transportu surowców i produktów z drogowego na kolejowy. – Prace projektowe są w toku, zabezpieczyliśmy już sobie finansowanie pierwszego etapu inwestycji – podaje Czerwiński.

Budownictwo
Polski Holding Nieruchomości z lepszymi zyskami z najmu i mieszkaniówki. Skąd strata netto?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Budownictwo
Unibep po konferencji: znamy cele budowlano-deweloperskiej grupy na ten rok
Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w I kwartale 2025 roku
Budownictwo
Grupa Unibep z mocną poprawą wyników po reorganizacji
Budownictwo
Dom Development ustanowił nowy program emisji obligacji o łącznej wartości do 400 mln zł
Budownictwo
Bardzo mocna przecena obligacji Ghelamco. Co się dzieje?