Zdaniem eksperta bardzo efektownie wypadną w tym sezonie wyniki Dino i Eurocashu. – Obie spółki powinny zanotować znaczący wzrost wyników w III kwartale. Branży FMCG, w której działają spółki, sprzyja rosnąca inflacja cen żywności (wspiera wskaźnik sprzedaży porównywalnej) oraz napływ imigrantów z Ukrainy (wsparcie dla wolumenów sprzedaży) – wskazuje Anioł. – W przypadku Dino presja kosztów oraz rosnące koszty finansowe są w większości nadrabiane przez solidne zwyżki sprzedaży, więc nawet pomimo lekkiego spadku marży, dynamika wyników nadal powinna utrzymywać się w zakresie ponad 30 proc. W przypadku Eurocashu również możemy oczekiwać podobnego tempa poprawy rezultatów, przy czym będzie to na skutek poprawy marży jako efekt trwającej restrukturyzacji części detalicznej oraz efektów skali w części hurtowej – wyjaśnia.
Skokowa poprawa
Bardzo zróżnicowane wyniki zaprezentują spółki przemysłowe, z których wiele zmagało się z silnie rosnącymi kosztami. W najkorzystniejszej sytuacji były te, które mają możliwość podnoszenia cen swoich produktów, co nierzadko ze sporą nawiązką pozwala zneutralizować wpływ wzrostu kosztów. Efekt ten będzie zauważalny w wynikach Arctic Paper. Papiernicza grupa dzięki dobrej koniunkturze na rynku papieru i celulozy weszła w okres wynikowych żniw. Jak zauważają eksperci spółka nie ma problemów z przenoszeniem rosnących kosztów na ceny produktów końcowych, a dzięki rozwijanym własnym źródłom energii ma przewagę nad konkurencją. Szacunki analityków przewidują ponad 200 mln zysku netto i prawie 350 mln zł EBITDA wobec odpowiednio 37 mln zł i 102 mln zł wypracowanych przed rokiem.
Pozytywnych wieści można wypatrywać ze spółek budowlanych. – Dużą poprawę wyników rok do roku pokazały już w szacunkowych danych Torpol oraz Budimex. Wydaje się jednak, że mniej więcej wpisały się one w oczekiwania – ocenia Krzysztof Pado, analityk DM BDM. – W III kwartale oczekujemy też wyraźnej poprawy wyników w Mostostalu Zabrze i Elektrotimie, które mają dużo wyższe niż rok temu portfele zamówień. W Mostostalu poprzednie kwartały wyglądały już dobrze, natomiast Elektrotim, realizujący kontrakt na barierę elektroniczną na granicy z Białorusią, miałby szansę zatrzeć słabe wrażenie z kilku ostatnich kwartałów. Zakładamy też poprawę wyników w Pekabeksie i Polimeksie, gdzie zadziała niska baza. Obawiamy się jednak, że kolejne okresy mogą być dla tych podmiotów bardziej „wymagające” – uważa.
Pozytywną niespodziankę mogą sprawić inwestorom wyniki Unimotu, importera i dystrybutora paliw. Analitycy zakładają skokowy wzrost zysków. – Motorem napędowym dynamicznego wzrostu wyników rok do roku może się okazać sprzedaż diesla i biopaliw. Spółka umiejętnie wykorzystuje szanse związane z trwającymi zawirowaniami na rynku paliw, które wpływają na marże (wprowadzanie sankcji na import produktów z Rosji) w postaci m.in. wynajęcia terminala w Danii oraz zakupu wagonów do transportu paliw. Dodatkowo pozytywnym aspektem dla przychodów i EBITDA powinien być dynamiczny wzrost eksportu paliw z Polski do Ukrainy – wyjaśnia Anioł.
Mimo pogarszającej się sytuacji gospodarczej o popyt nie musieli się obawiać dystrybutorzy części samochodowych, co daje im szansę na podtrzymanie dobrej, tegorocznej passy w wynikach. – Wśród spółek, które mogą pokazać solidną dynamikę wyników rok do roku w III kwartale, wskazujemy na Inter Cars. Oczekujemy wzrostu EBITDA spółki o 19 proc. rok do roku, co naszym zdaniem powinno wynikać ze wzrostu przychodów o ok. 25 proc. – oczekuje Paweł Wieprzowski, analityk BM mBanku.
Na kolejny udany kwartał pod względem wyników może liczyć XTB. Przemawia za tym wysoka zmienność na rynkach finansowych, mająca wraz z rosnącą liczbą klientów pozytywne przełożenie na przychody. – Uważamy, że w III kwartale spółka ma szansę osiągnąć niemal 200 mln zł zysku netto, a cały rok może zamknąć się zyskiem w okolicach 750–800 mln zł – prognozuje Maciej Marcinowski, analityk Trigon DM.