#WykresDnia: Funt słabnie

Kurs wymiany funta do dolara otworzył nowy tydzień dramatycznym spadkiem do nowych minimów wszech czasów.

Publikacja: 26.09.2022 09:26

#WykresDnia: Funt słabnie

Funty

Foto: Adobe Stock

Foto: Bloomberg

Funt znalazł się pod dalszą poważną presją wszystkich walut z Azji na sesji otwartej w niedzielę wieczorem w ewidentnej odpowiedzi na ogłoszony plan gospodarczy rządu Wielkiej Brytanii, który ma znaczące implikacje dla wielu rzeczy, ale zwłaszcza dla rynku obligacji rządowych.

– Dzięki nowemu pakietowi fiskalnemu obejmującemu obniżki podatków rentowność obligacji skarbowych osiąga nowe maksima, a kurs [GBP/USD] spada. Dzieje się tak, ponieważ większy popyt obniży realne stopy [dochodów skorygowanych o inflację] w Wielkiej Brytanii, jeśli nie będzie towarzyszył mu przez wzrost wydajności – mówi Chester Ntonifor, główny strateg FX w BCA Research.

– Utrzymujemy naszą długą pozycję na EUR/GBP. Na GBP/USD spadki pozostają, ale będziemy kupującymi po 1,05 – powiedział Ntonifor.

Niewątpliwie bardzo istotne jest, że Ministerstwo Skarbu HM zwraca się do rynku z prośbą o przystosowanie się do wyjątkowo dużego wzrostu podaży długu publicznego w czasie, gdy Bank Anglii (BoE) ma stać się aktywnym sprzedawcą i istnieje już przekonanie, że stopy procentowe w Wielkiej Brytanii są niewystarczająco wysokie.

Jednym ze sposobów rozwiązania tej zagadki, która wydaje się już być rozwiązana, jest proces, w którym inwestorzy żądają niższych kursów wymiany funta szterlinga i niższych cen aktywów, aby zwiększyć swoje potencjalne zwroty na tyle, aby mogli grać. To polowanie na nową i szczęśliwszą równowagę nie jest procesem, który prawdopodobnie trwałby bardzo długo, i jest rodzajem rzeczy, które powinny zakończyć się w stosunkowo krótkim czasie, co jest jednym z powodów, dla których kurs funta do dolara mógł już spaść tak nisko, jak jest to prawdopodobne.

Innym powodem jest to, że na poniedziałkowym otwarciu w Londynie kurs funt-dolar będzie notowany ze znacznym 21-proc. dyskontem w stosunku do poziomów początkowych z 2022 r., jeszcze zanim Bank Anglii będzie miał szansę sformułować reakcję stóp procentowych na piątkowy budżet i wynikająca z tego deprecjacja funta szterlinga.

– Gwałtowna deprecjacja funta w odpowiedzi na te obniżki podatków sugeruje, że sytuacja większości gospodarstw domowych pogorszy się w wyniku tych zapowiedzi. W kategoriach handlu, funt spadł w piątek o 2 proc. – mówi Samuel Tombs, główny ekonomista ds. Wielkiej Brytanii w Pantheon Macroeconomics. – Komitet może zignorować średnioterminowy wzrost inflacji CPI spowodowany deprecjacją funta szterlinga, biorąc pod uwagę, że prognozował w sierpniu, że inflacja CPI spadnie do zaledwie 0,8 proc. w ciągu trzech lat, jeśli podniesie stopę procentową banku do 3 proc.. Komitet Polityki Pieniężnej ma jeszcze wiele do zrobienia, ale nadal widzimy 3 proc. jako stopę końcową w tym cyklu podwyżek – powiedział Tombs w poniedziałek.

BoE podniósł stopę procentową o pół punktu procentowego do 2,25 proc. i ostrzegł w zeszłym tygodniu, że będzie „mocno reagować” na wszystko, co grozi dalszym podniesieniem inflacji i jest to jedna z rzeczy, która może zagrozić dużym prezentom fiskalnym zawartym w budżecie z zeszłego piątku. Z tego powodu decydenci z BoE mogliby prawdopodobnie zareagować, agresywnie podnosząc stopy na następnym spotkaniu w listopadzie, a nawet może istnieć ryzyko, że to spotkanie zostanie przesunięte na ten tydzień lub w przyszłym w świetle odpowiedzi rynku na budżet. Taki scenariusz potencjalnie wspierałby funta szterlinga i mógłby pomóc ustabilizować GBP/USD, jeśli reakcja Banku Anglii zostanie uznana za wystarczającą.

– Dzisiejsze środki fiskalne są co najmniej na tyle duże, że trudno jest przewidzieć głęboką recesję w ciągu najbliższych dwóch lat. To może przynajmniej ustabilizować nastroje – mówi Paul Robson, szef strategii walutowej G10 w Europie w Natwest Markets.

– Jednakże nasze poziomy zaufania są niskie, biorąc pod uwagę, jak niedźwiedzie nastroje się zmieniły. Tak więc, podczas gdy przejście do parytetu pozostaje „przypadkiem ryzyka”, a nie „przypadkiem bazowym” dla GBP/USD, szanse na taki ruch rosną – twierdzi Robson.

Sytuacja funta zależy jednak również od apetytu rynku na dolara, który agresywnie wzrósł do nowych maksimów wobec wielu walut w zeszłym tygodniu.

– Ceny akcji spadły w piątek do najniższego poziomu w roku, a rentowności rynkowe wykonały kolejny skok w górę w oczekiwaniu na serię dodatkowych podwyżek stóp procentowych – mówi Bob Schwartz, starszy ekonomista w Oxford Economics.

Analizy rynkowe
Przybywa pozwów o darmowy kredyt. Będzie ich jeszcze więcej?
Analizy rynkowe
Indeksy na wzrostowej ścieżce. Czy hossa zostanie z nami na dłużej?
Analizy rynkowe
WIG zmierza do 100 tys. pkt, WIG20 najwyżej od 2011 r.
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Giełdy kontynuują korektę, złoto bije rekordy
Analizy rynkowe
Niedowartościowane czarne konie. Czyli na kogo postawić wiosną
Analizy rynkowe
Pozytywne zaskoczenia sezonu. Spółki, które przekonały wynikami