Dla giełdowych spółek z branży transportowej duże znaczenie mają regulacje związane z funkcjonowaniem kolejowych przewozów towarowych. PKP Cargo, jedna z największych firm z tej branży w Europie, zwraca uwagę, że złagodzenie norm i przepisów dotyczących funkcjonowania kolei w Polsce i w Czechach spowodowało na obu rynkach mocny wzrost konkurencji. Dodatkowo na działalność grupy duży wpływ mogą mieć trwające w Komisji Europejskiej prace nad regulacjami dotyczącymi ograniczenia hałasu przez pojazdy szynowe. Ich efektem będzie prawdopodobnie nałożenie na kolejowych przewoźników towarowych obowiązku wyposażenia wagonów w tzw. kompozytowe wstawki hamulcowe. To może spowodować konieczność przeznaczenia stosunkowo wysokich kwot na inwestycje w tabor. – Terminy na dokonanie przezbrojenia w kompozytowe wstawki hamulcowe to według najbardziej aktualnych propozycji rok 2022 dla ruchu międzynarodowego i rok 2026 dla ruchu krajowego – podaje PKP Cargo.Trwają też prace w sprawie utworzenia jednolitego europejskiego obszaru kolejowego. W ocenie PKP Cargo nowe regulacje mogą m.in. doprowadzić do zwiększenia biurokracji i kosztów administracyjnych oraz zmniejszenia rentowności niektórych firm z grupy. Spółka podaje, że pośrednio negatywny wpływ na jej kondycję mogą mieć przepisy dotyczące ograniczenia handlu w niedziele, udostępniania infrastruktury kolejowej oraz unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji.
Problemy z infrastrukturą kolejową
Na liczne czynniki ryzyka związane z przepisami prawa i ich różnorodną interpretacją zwraca uwagę PCC Intermodal, spółka specjalizująca się w przewozach i przeładunkach kontenerów. – Zmieniające się regulacje w zakresie prawa m.in. handlowego, podatkowego, pracy i polityki socjalnej czy przewozowego oraz występujące różnice w interpretacjach wprowadzają chaos i uczucie niepewności wśród przedsiębiorstw – informuje firma. Zwraca uwagę, że nowelizacja ustawy o transporcie kolejowym zakłada obowiązek udostępniania terminali przeładunkowych jako elementów infrastruktury usługowej. To powoduje, że musi opracować zasady, na jakich będą mogli z nich korzystać różni przewoźnicy.
Spółki zależne zajmujące się kolejowymi przewozami towarów mają m.in. KGHM, PKN Orlen i Grupa Lotos. W ocenie tej ostatniej firmy jest kilka regulacji, które mogą utrudnić funkcjonowanie branży kolejowej. – Pierwszym jest projekt nowego cennika udostępniania linii kolejowej, złożony przez PKP PLK do Urzędu Transportu Kolejowego, który przewiduje znaczny wzrost kosztów dostępu do infrastruktury kolejowej w obszarach transportu paliw i przewozów intermodalnych. Zabija to te dwie branże transportu kolejowego w Polsce – alarmuje Mirosław Łosiński, dyrektor ds. operacyjnych Lotos Kolej.
Istotną kwestią jest oddziaływanie kolei na środowisko. Spółka popiera trend, jakim jest wyposażanie wagonów we wkładki kompozytowe, gdyż nie powodują one tak dużego hałasu i sprawiają, że dzięki mniejszej liczbie wytwarzanych iskier nie ma zagrożenia pożarem podczas hamowania. W Lotos Kolej jedna trzecia wagonów już teraz jest wyposażona w ciche hamulce. – Europa powinna pomyśleć o tym, by stosować ulgi finansowe na dostęp do infrastruktury przewoźnikom, którzy już teraz wychodzą naprzeciw planowanym proekologicznym zmianom w prawie – postuluje Łosiński.