Sędzia-komisarz zgodził się na odstąpienie przez zarządcę PKP Cargo od tzw. porozumienia walentynkowego dotyczącego wzajemnych zobowiązań stron zakładowego układu zbiorowego pracy dla pracowników zatrudnionych przez zakłady kolejowej spółki. Umowa została zawarta 14 lutego 2005 r., a następnie była kilkakrotnie aneksowana.
Porozumienie wypowiedziano z powodu trudnej sytuacji PKP Cargo
Porozumienie walentynkowe zostało wypowiedziane 11 czerwca 2024 r. decyzją ówczesnego zarządu PKP Cargo. Tym samym, z upływem 24 miesięcznego okresu wypowiedzenia, miało wygasnąć dopiero 11 czerwca 2026 r. Powodem podjęcia takiej decyzji była trudna sytuacja finansowa spółki wymagająca szybkich działań związanych z redukcją kosztów oraz wolą utrzymania jak największej liczby miejsc pracy.
„(…) podejmowane przez zarząd spółki decyzje mają na celu długoterminowe odzyskanie stabilnej, silnej pozycji rynkowej przez PKP Cargo, jak też uzyskanie argumentów negocjacyjnych w toczących się lub planowanych rozmowach z bankami oraz innymi instytucjami, które mogą wspomóc naszą spółkę w obecnej niezwykle trudnej sytuacji” - komentował ówczesny szef kolejowego przedsiębiorstwa, Marcin Wojewódka. Sędzia-komisarz, w odpowiedzi na wniosek zarządcy zgodziła się jednak, aby odstąpić od porozumienia walentynkowego znacznie wcześniej, gdyż ze skutkiem od dnia otwarcia postępowania sanacyjnego PKP Cargo, czyli od 27 lipca 2024 r.
W porozumieniu określono uprawnienia związkowców i pracowników
Porozumienie walentynkowe to dokument, w którym określono m.in. na jakich zasadach podlegają ochronie obecni i byli pracownicy spółki pełniący różne funkcje w strukturach zakładowych organizacji związkowych oraz na jakich zasadach prowadzone są dialog społeczny i spory. Ponadto ustalono w nim zasady wynagrodzenia pracowników PKP Cargo delegowanych do etatowej pracy związkowej oraz zobowiązano pracodawcę do uzgadniania ze związkami zawodowymi regulaminów premiowania i pracy oraz planów urlopów. Związkowcy otrzymali też prawo do pomieszczeń biurowych.
Z ostatnich danych wynika, że grupa PKP Cargo zanotowała w III kwartale 1,07 mld zł przychodów, co oznaczało ich spadek o 15,6 proc. Z kolei strata netto wyniosła 342,6 mln zł, wobec 7,8 mln zł, również na minusie, rok wcześniej. Na plus nie udało się wyjść mimo znaczących spadków w zakresie ogólnych kosztów świadczeń pracowniczych, zużycia energii i paliwa trakcyjnego, z tytułu usług dostępu do infrastruktury oraz usług obcych.