Rosną rentowności niemieckich obligacji skarbowych

Rentowności niemieckich papierów rosną w miarę przewidywań inwestorów, że nadchodzące wybory mogą doprowadzić do reformy „hamulca zadłużenia” kraju i zwiększenia emisji obligacji skarbowych.

Publikacja: 26.11.2024 09:07

Rosną rentowności niemieckich obligacji skarbowych

Foto: Adobe Stock

https://pbs.twimg.com/media/GdQOh7uXgAALN22?format=jpg&name=900x900

Inwestorzy obstawiają reformę „hamulca zadłużenia” zapisanego w niemieckiej konstytucji, podczas gdy rynki przygotowują się na zwiększenie zadłużenia Berlina. Wyprzedaż 10-letniego długu Niemiec w ostatnich tygodniach spowodowała, że ​​jego rentowność po raz pierwszy przekroczyła stopę swapów stóp procentowych na euro o tym samym czasie trwania, co jest kluczowym wskaźnikiem rynkowym wrażliwym na oczekiwania dotyczące przyszłej emisji obligacji.

Według Tomasza Wieladka, głównego ekonomisty europejskiego w firmie zarządzającej aktywami T Rowe Price, ruch przed wyborami federalnymi w lutym sygnalizuje przekonanie inwestorów, że „przedterminowe wybory oznaczają reformę hamulca zadłużenia”. „To z kolei oznaczałoby większą emisję”.

Hamulec ogranicza zadłużenie niemieckiego rządu i landów

Wyprzedaż 10-letniego długu Niemiec po raz pierwszy spowodowała, że ​​jego rentowność przekroczyła stopę swapów stóp procentowych na euro o tym samym czasie trwania. Ten kluczowy wskaźnik rynkowy jest wrażliwy na oczekiwania dotyczące przyszłej emisji obligacji.

Tak zwane „rozpiętości swapowe” od dawna są w Niemczech dodatnie – w przeciwieństwie do innych głównych rynków obligacji, na których często notowania notowań są poniżej zera – co oznacza, że ​​inwestorzy byli skłonni zaakceptować niższy zwrot z tytułu utrzymania długu Berlina w porównaniu z oczekiwaniami dotyczącymi długoterminowych odsetek stawki. Ta niezwykła cecha niemieckiego rynku obligacji jest funkcją względnego niedoboru Bundów, które służą jako referencyjne aktywa wolne od ryzyka dla całej strefy euro i często brakuje ich ze względu na niechęć kraju do zaciągania dużych pożyczek.

Hamulec zadłużenia ogranicza nowe zadłużenie rządu federalnego do poziomu 0,35 proc. PKB, skorygowanego o cykl gospodarczy, a także uniemożliwia 16 poszczególnym krajom związkowym Niemiec zaciąganie jakichkolwiek nowych długów. Został on wpisany do niemieckiej konstytucji w 2009 r. i zaczął obowiązywać w 2016 r., choć został zawieszony podczas pandemii Covid-19 i ponownie po inwazji Rosji na Ukrainę na pełną skalę, zanim został przywrócony w tym roku. Jednak ekonomiści często krytykowali tę zasadę jako zbyt sztywną.

Stał się także kością niezgody między lewicą i prawicą w niemieckiej polityce. Pierwsza z nich twierdziła, że ​​należy ją zreformować, aby umożliwić duże inwestycje w obszarach takich jak infrastruktura, a druga twierdziła, że ​​należy ją utrzymać, aby chronić przyszłe pokolenia przed ogromnym zadłużeniem .

Niemiecka koalicja rozpadła się przez hamulec zadłużenia

Zasada zadłużenia była jednym z głównych powodów rozpadu trójpartyjnej koalicji kanclerza Olafa Scholza na początku tego miesiąca. Socjaldemokrata Scholz zażądał od swojego ministra finansów Christiana Lindnera, lidera fiskalnie jastrzębiej partii FDP, zawieszenia hamulca zadłużenia, aby umożliwić większą pomoc dla Ukrainy. Lindner odmówił, więc Scholz go zwolnił. Następnie FDP odeszła z rządu.

Scholz, który utracił większość w parlamencie, 16 grudnia złoży wniosek o wotum zaufania, torując drogę do przedterminowych wyborów zaplanowanych na 23 lutego, które według powszechnych oczekiwań wygra opozycyjna Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna.

Lider CDU, Friedrich Merz, od dawna uważał hamulec zadłużeniowy za świętość. Jednak w zeszłym tygodniu po raz pierwszy powiedział, że można go zreformować. Przemawiając na konferencji biznesowej w ubiegłą środę, powiedział, że tylko kilka artykułów konstytucji jest niezmiennych. „O całej reszcie można dyskutować” – stwierdził.

Decydującą kwestią – dodał – jest to, na co zostanie wykorzystana nowa pożyczka. – Czy w rezultacie wydajemy więcej pieniędzy na konsumpcję i opiekę społeczną? W takim razie odpowiedź brzmi: nie – stwierdził. – Czy jest to ważne dla inwestycji, czy jest to ważne dla postępu, czy jest ważne dla źródeł utrzymania naszych dzieci, odpowiedź może być inna.

Rohan Khanna, szef działu badań europejskich stóp procentowych w Barclays powiedział, że zmiana rentowności i swapów była kulminacją szerszej zmiany w niemieckiej gospodarce z gospodarki charakteryzującej się wysokim wzrostem i niskim poziomem zadłużenia do niskiego wzrostu i wyższego zadłużenia, co sprawia, że ​​bardziej przypomina ona inne rynki strefy euro.

– Jest to odzwierciedleniem faktu, że niemiecki rynek obligacji w szerokim ujęciu i ideologicznie gospodarka straciły swoją wyjątkowość – stwierdził.

Wykres Dnia
Po zwycięstwie Trumpa amerykańscy insiderzy wyprzedają akcje
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Wykres Dnia
MicroStrategy drugą najlepszą spółką technologiczną na Wall Street
Wykres Dnia
Gwałtowny wzrost płac w strefie euro testem dla obniżek stóp EBC
Wykres Dnia
Japonia i Chiny pozbywały się amerykańskich obligacji przed zwycięstwem Trumpa
Wykres Dnia
Ograniczenie eksportu do Kirgistanu: Polska przoduje tam, gdzie inni zawodzą
Wykres Dnia
Nominacja Trumpa uderzyła w akcje producentów szczepionek