Wskaźnik strachu najwyżej od covidowego załamania w 2020 r.

Wskaźnik strachu Wall Street – VIX – osiągnął najwyższy poziom od czasu załamania rynku spowodowanego pandemią w marcu 2020 r., rosnąc o ponad 100 proc.

Publikacja: 06.08.2024 09:19

Wskaźnik strachu najwyżej od covidowego załamania w 2020 r.

Foto: PAP/EPA

parkiet.com

W poniedziałek kluczowa miara oczekiwanej zmienności na giełdzie wzrosła do najwyższego poziomu od ponad czterech lat, wraz z gwałtownymi spadkami na światowych giełdach.

Indeks zmienności Cboe, lub VIX, w poniedziałek rano na krótko przekroczyło poziom 65, w porównaniu z około 23 w piątek i około 17 tydzień temu. To prawie dwukrotnie więcej w porównaniu z poprzednimi 52-tygodniowymi szczytami i najwyższym poziomem w ciągu dnia od marca 2020 r., kiedy światowe giełdy akcji załamały się ze strachu przed pandemią Covid-19, wkrótce po nadzwyczajnych działaniach Rezerwy Federalnej podczas pandemii Covid-19. Według FactSet w marcu 2020 r. indeks VIX wzrósł aż do 85,47.

Około 16:00 w Nowym Jorku spadł do 38,6, co nadal było najwyższym poziomem zamknięcia od 2020 r. VIX jest obliczany na podstawie rynkowych cen opcji na indeks S&P 500. Został zaprojektowany jako miara oczekiwanej zmienności w ciągu najbliższych 30 dni i często nazywany jest „miernikiem strachu” na Wall Street.

Po szczycie VIX może nastąpić ożywienie

Jim Carroll, starszy doradca ds. majątku w Ballast Rock Private Wealth powiedział, że wielkość początkowego poniedziałkowego ruchu może odzwierciedlać dodanie przez traderów ochrony – lub przejście z opcji krótkoterminowych na długoterminowe – w okresie, gdy rynek miał trudności z zaspokojeniem tego popytu.

– Wydaje się oczywiste, biorąc pod uwagę obecną sytuację, w której VIX wynosi 34-35 zamiast 65, że mówimy o zaniżeniu cen poza normalnymi godzinami handlu. Ludziom zależało na tych pozycjach. Gonili ich. Nie mogli ich zdobyć. Gonili je – powiedział Carroll. Opcje sprzedaży to rodzaj instrumentów pochodnych, których inwestorzy używają w celu dodania ochrony przed spadkami do swoich portfeli.

Odkąd wyhamowała wyprzedaż covidowa, VIX był stłumiony, często notowany poniżej swojej długoterminowej średniej wynoszącej 20. Niektórzy eksperci rynkowi spekulują, że rozprzestrzenianie się innych rodzajów instrumentów pochodnych, w tym zwiększony obrót instrumentami pochodnymi od dnia zerowego do wygaśnięcia umów, może się do tego przyczynić.

Chociaż skoki indeksu VIX często zbiegają się z głębokimi wyprzedażami na rynku, mogą być również krótkotrwałe i poprzedzać odbicie akcji.

– Trzeba obserwować VIX. Kiedy osiągnie szczyt, zacznie zawracać i spadać, ożywienie może nastąpić równie szybko – powiedział Tom Lee, szef działu badań Fundstrat w programie „Squawk Box” CNBC.

Carroll zwrócił jednak uwagę, że indeks również osłabł podczas piątkowej sesji, by gwałtownie wzrosnąć w weekend, i stwierdził, że poniedziałkowych ruchów nie należy postrzegać jako sygnału „całkowicie jasnego”.

– Jeśli właśnie odetniesz długi ogon na szczycie świecy VIX i powiesz: „Hej, mamy 35”. Na piątkowym zamknięciu mamy 35 w porównaniu do 23 – to wciąż duży ruch – powiedział Carroll.

Fed zmuszony do obniżki stóp?

W poniedziałek światowe giełdy znalazły się na fali szybko pogłębiających się spadków. Zaczęło się od spadku japońskiego Nikkei 225 o 12 proc. – był to najgorszy dzień od krachu w Czarny Poniedziałek w 1987 r. W USA kontrakty terminowe Dow Jones Industrial Average spadły o ponad 1000 punktów, czyli 2,7 proc.; Kontrakty terminowe na S&P 500 spadły o 3,6 proc.; i Nasdaq-100 spadły o 4,8 proc.

Sprawca? Z piątkowego słabszego niż oczekiwano raportu o zatrudnieniu w USA wynika, że ​​w lipcu pracodawcy utworzyli zaledwie 114 000 miejsc pracy. Według szacunków sporządzonych przez FactSet było to znacznie mniej od przewidywanych przez ekonomistów zysku na poziomie 175 000 osób. Jednocześnie bezrobocie wzrosło do 4,3 proc., najwyższego poziomu od trzech lat.

Dane te wskazywały na spowalniającą gospodarkę USA i ponowne obawy dotyczące potencjalnego twardego lądowania, a nie miękkiego lądowania, gdy bank centralny obniży inflację bez popadania gospodarki w recesję.

Wzbudziło to również obawy wśród inwestorów, czy Rezerwa Federalna nie zwlekała zbyt długo z obniżkami stóp procentowych, które w zeszłym roku utrzymywały się na najwyższym poziomie od 23 lat i wynosiły od 5,25 proc. do 5,5 proc. Wrześniowa obniżka stóp wydaje się prawie pewna, biorąc pod uwagę, że w ostatnich odczytach inflacja nadal zbliża się do celu Fed na poziomie 2 proc..

Jednak poniedziałkowa porażka może zmusić banki centralne na całym świecie do wcześniejszych obniżek stóp procentowych, przy czym niektórzy inwestorzy w pewnym momencie wyceniają 60 proc. szans, że Fed dokona awaryjnej obniżki stóp przed wrześniem.

Wykres Dnia
Japoński indeks Nikkei stracił ponad 12 proc., najwięcej od 1987 r.
Materiał Promocyjny
Polskie firmy dorastają razem z Funduszami Europejskimi
Wykres Dnia
Spada rentowność amerykańskich obligacji dziesięcioletnich
Wykres Dnia
Wysokie zadłużenie Amerykanów z tytułu pożyczek studenckich
Wykres Dnia
Włochy rosną szybciej niż Niemcy
Wykres Dnia
Upadłość amerykańskiej firmy po niepotrzebnym skupie akcji
Wykres Dnia
Donald Trump zapowiada, że utworzy „krajowy zapas bitcoinów”