Wskaźnik odzwierciedlający ocenę bieżącej sytuacji
gospodarczej w Niemczech wzrósł do -72,3 z -79,2. Ekonomiści spodziewali się
odczytu za maj na poziomie -75,0. Ostatni odczyt był najwyższy od sierpnia
ubiegłego roku
– Rosną oznaki ożywienia gospodarczego, czemu sprzyjają
lepsze oceny całej strefy euro i Chin jako kluczowego rynku eksportowego –
stwierdził w oświadczeniu prezes ZEW, profesor Achim Wambach. – Większy
optymizm znajduje odzwierciedlenie w szczególności w gwałtownym wzroście
oczekiwań dotyczących konsumpcji krajowej, a w dalszej kolejności sektora
budowlanego i maszynowego.
Perspektywy dla największej gospodarki Europy ostatnio się
poprawiły, a badania wskazują na poprawę nastrojów, szczególnie w sektorze
usług. Oczekuje się, że główną siłą napędową tegorocznego ożywienia
gospodarczego będą konsumenci korzystający z wolniejszej inflacji i rosnących
dochodów.
Utrzymująca się słabość ważnego niemieckiego sektora
produkcyjnego uwydatnia jednak utrzymującą się niestabilność. W marcu po raz
pierwszy od roku spadła produkcja przemysłowa, a zamówienia niespodziewanie
spadły.
Oczekuje się, że obniżki stóp procentowych dokonane przez Europejski
Bank Centralny przyniosą pewną ulgę, choć ich wpływ będzie widoczny dopiero w
dalszej części roku. Analitycy liczą także, że światowy popyt wzmocni niemiecki
eksport.
Jednak niemiecka gospodarka uniknęła w pierwszym kwartale
recesji w zakresie eksportu i inwestycji w budownictwie, jak pokazały wstępne
dane Federalnego Urzędu Statystycznwego Destatis.