Kurs USD/PLN spadł w ostatnich tygodniach chwilowo poniżej 3,85, co jest najniższym poziomem od trzech lat. Słabość dolara wynika głównie z obaw o możliwą recesję w Stanach Zjednoczonych, na co wskazuje powrót krzywej rentowności amerykańskich obligacji do normalnego kształtu po dwóch latach anomalii. Historycznie taka sytuacja poprzedzała każdą recesję z ostatnich 50 lat o kilka miesięcy. Mimo to sierpniowy raport z rynku pracy USA nie rozwiał wątpliwości co do przyszłych działań Fed, ponieważ dane o PKB i wskaźniki gospodarcze nadal pozostają solidne. Rynek wycenia bardziej gołębie podejście Fed niż EBC. Do końca 2024 r. obniżki stóp przez Rezerwę Federalną są spodziewane nawet o 125 pkt baz., podczas gdy Europejskiego Banku Centralnego o około 75 pkt baz. Choć te prognozy zdają się być przesadzone w przypadku Fed, tak znacząca różnica w tempie obniżek mogłaby dodatkowo osłabić dolara. Kluczowe informacje w sprawie dalszego kursu EUR/USD przyniesie czwartkowa decyzja EBC, która może wpłynąć na stabilność kursu EUR/PLN krążącego wokół 4,28.
W scenariuszu bazowym analitycy Invest.Cinkciarz.pl zakładają, że Fed będzie obniżał stopy wolniej, niż przewiduje to rynek, ale wciąż szybciej niż EBC, co może prowadzić do dalszego wzrostu kursu EUR/USD oraz osłabienia złotego względem euro i dolara.