W sierpniu koleją przewieziono w Polsce 18,7 mln ton towarów i wykonano 4 953,4 mln tonokilometrów tzw. pracy przewozowej - wynika z najnowszych danych Urzędu Transportu Kolejowego. W ujęciu rok do roku to spadki wynoszące odpowiednio 2,7 proc. i 2,9 proc. Zniżki, po stosunkowo niewielkich wzrostach mających miejsce w kilku wcześniejszych miesiącach, istotnie ograniczają w tym roku szansę na zamianę trendu w branży kolejowych przewozów towarowych.
Po ośmiu miesiącach tego roku masa przewiezionych w Polsce towarów wyniosła 148,4 mln ton, a praca przewozowa 39131,6 mln tonokilometrów. W porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku oba rezultaty zmalały, odpowiednio o 2,9 proc. i o 4,6 proc.
Czytaj więcej
Po I półroczu strata netto przewoźnika wzrosła do 453,1 mln zł. Wyniki, mimo że słabe, są jednak zgodne z oczekiwaniami giełdowych inwestorów.
Duzi gracze tracą udziały w rynku
Giełdowych inwestorów szczególnie mocno mogą niepokoić słabe wyniki operacyjne PKP Cargo. Spółka po ośmiu miesiącach miała zaledwie 27,5-proc. udział w rynku pod względem masy i 27,9-proc. pod względem pracy przewozowej. Rok temu oba wyniki był znacznie lepsze, bo na poziomie 31,6 proc. i 34 proc. Tracą też udziały inne duże podmioty z branży.
Obecnie na podium pod względem masy przewiezionych ładunków znajduje się jeszcze DB Cargo Polska (firma kontrolowana przez niemiecki koncern Deutsche Bahn) i Lotos Kolej (należy do grupy Orlen). Ten pierwszy zmniejszył udziały w rynku do 13,8 proc., a drugi do 7,6 proc. (w porównaniu z udziałami połączonych firm Lotosu Kolej i Orlenu Koltrans). Spośród podmiotów należących do giełdowych grup w gronie największych w branży są jeszcze Pol-Miedź Trans (grupa KGHM) z udziałami wynoszącymi 2,2 proc. Z kolei udziały poniżej 1 proc. mają Olavion (grupa Unimot) i JSW Logistics (grupa JSW). Pod względem pracy przewozowej na podium, oprócz PKP Cargo, znalazł się Lotos Kolej (11,8 proc. udziałów) i PKP LHS (6 proc.). Pozostałe firmy należące do giełdowych grup mają udziały poniżej 2 proc.