Zbliża się bitwa o częstotliwości 5G w Polsce. Administracja liczy na Ukrainę

Operatorzy komórkowi przygotowują wstępne oferty na ważne częstotliwości radiowe. Problemem są zakłócenia ze strony Ukrainy. Urząd Komunikacji Elektronicznej zapewnia, że już w pierwszym kwartale br. zostaną one mocno ograniczone.

27 stycznia przypada ostateczny termin składania wstępnych ofert w aukcji częstotliwości 5G na bloki pasma z zakresu 700 i 800 MHz. Ich wartość zależy od przydatności, a tę ograniczają zakłócenia z ukraińskiej strony. Urząd Komunikacji Elektronicznej przedstawił dziś stan i plan prac nad ich zmniejszeniem. 

UKE: Ukraina zmieni ustawienia nadajników telewizyjnych. Plan ma dwie fazy

Jak podał UKE na blogu, uszczegóławiając przekazane wcześniej informacje resortu cyfryzacji, pierwszy etap prac nad przestrajaniem nadajników telewizyjnych Ukrainy trwa i ma się zakończyć w pierwszym kwartale br.

- Przestrojenia mają się odbywać w dwóch fazach. Pierwsza, nazwana roboczo przez Ukrainę „Temporary Solution”, obejmuje przestrojenie kilku stacji przy granicy z Polską, odpowiedzialnych za największe zakłócenia. Dzięki temu niekorzystny wpływ na pasmo 700 MHz w tym rejonie spadnie nawet o 60 proc. To m.in. stacje w lokalizacjach Podbuż, Horochów, Brody, Kowel i Lubieszów – podał Grzegorz Lewandowski, naczelnik departamentu częstotliwości na blogu UKE.

- Te działania już trwają i strona ukraińska zobowiązała się do wprowadzenia zmian w stacjach pracujących w paśmie 700 MHz jeszcze w pierwszym kwartale 2025 r. – dodał Grzegorz Lewandowski.

- Stanie się to zatem prawdopodobnie jeszcze przed oddaniem operatorom pasma 700 MHz w komercyjne użytkowanie, co ma się wydarzyć – według wstępnych założeń - w czerwcu bieżącego roku – podtrzymał.

Które bloki pasma 700 MHz będą zakłócane najdłużej?  

UKE rozdysponowuje w aukcji 6 bloków pasma 700 MHz. Z wpisu naczelnika wynika, że najsilniej zakłócane może być pasmo w bloku D i E: w blisko 20 proc. powierzchni kraju.

Pierwszy etap prac po stronie ukraińskiej zniwelować ma zakłócenia bloku D do zera, a bloku E do 5 proc.

W przypadku bloku F poprawa ma być widoczna dopiero po realizacji drugiego etapu prac, nazwanego „Zakarpattia Region”, planowanego najwcześniej na przełom 2025 i 2026 r.

Wg UKE, zakłócenia dotyczą tylko obszaru przygranicznego i tylko przy granicy z Ukrainą. Jak podano, strona białoruska dokonała już wcześniej koniecznych zmian, a Rosja „ani w przeszłości, ani obecnie nie deklaruje uruchamiania nadajników TV w tym paśmie w Obwodzie Królewieckim”.

Eliminacja zakłóceń bloków pasma 700 MHz – Plan UKE:  

• Blok A – z 10,84 proc. do 0,56 proc. (po pierwszym etapie),

• Blok B – z 9,44 proc. do 0,03 proc. (po pierwszym etapie),

• Blok C – z 10,84 proc. do 0,25 proc. (po pierwszym etapie),

• Blok D – z 19,74 proc. do 0 proc. (po pierwszym etapie),

• Blok E – z 19,82 proc. do 5,03 proc. (po pierwszym etapie) i do 0,12 proc. (po obu etapach),

• Blok F – z 8,33 proc. do 1,36 proc. (po drugim etapie).

Będzie starcie o blok 800 MHz, czy nie? 

Ponadto aukcja obejmuje jeden blok pasma 800 MHz.  Zainteresowanie nim zadeklarowała w nieoficjalnych rozmowach grupa Cyfrowy Polsat, której spółka zależna – Sferia – posiadała rezerwację pasma w minionych latach. 

Ten sygnał ze strony Cyfrowego Polsatu został przyjęty z rezerwą przez niektórych graczy rynkowych, ale nie pominięty – wynika z naszych informacji.  

Po konsultacjach dokumentacji aukcyjnej, UKE obniżył istotnie i zrównał minimalne ceny za oferowane bloki do 356 mln zł za każdy.

Grupa kapitałowa mogąca się wykazać inwestycjami w infrastrukturę telekomunikacyjną i posiadająca już częstotliwości dla mobilnego internetu w Polsce , może starać się o maksymalnie dwa bloki.