Jak radzą sobie dwie flagowe gry waszej spółki?
Od początku roku mierzą się z wyzwaniami, jeśli chodzi o przychody. Dlatego opracowaliśmy konkretny plan działań, który ma na celu wzmocnienie obu tytułów.
Co konkretnie zamierzacie?
Pierwszy filar tych działań to zmiany w strategii monetyzacji naszych głównych produktów ze względu na zmiany we wzorcach zachowań graczy. Wiążą się one z nową segmentacją graczy. Będzie się to wiązało także z odpowiednim dopasowaniem oferty sprzedażowej do potrzeb tych grup. Dodatkowo, nasz dział odpowiedzialny za pozyskiwanie użytkowników opracował nowe podejście do działań marketingowych. Mamy też oddzielny plan związany z poprawą jakości naszych produktów.
Szczególną sytuację mamy w naszej drugiej co do wielkości grze – „Hunting Clash „, w której odnotowaliśmy rekordową liczbę użytkowników. Naszym głównym zadaniem w tym wypadku jest dostosowanie systemów gry do takiej skali ruchu oraz efektywne zmonetyzowanie tych graczy. W pierwszym kwartale 2024 r. w „Hunting Clash” wprowadzona została największa aktualizacja od czasu premiery tej gry.
A jak radzi sobie „Wings of Heroes”?
Jesteśmy zadowoleni z rozwoju tej gry. Wszystkie zaplanowane działania udało nam się wdrożyć i przynoszą one spodziewane efekty. W rezultacie przychody gry wzrosły o ponad 50 proc. w pierwszym kwartale 2024 r. w porównaniu z ostatnim kwartałem 2023 r.
Przy okazji warto również zauważyć, że „Real Flight Simulator ”, druga gra z portfolio Rortosa (spółka z grupy – red.), odnotowała wzrost przychodów kolejny kwartał z rzędu, co wpływa pozytywnie na nasze wyniki.