Na dywidendę miałaby trafić kwota prawie 32 mln zł z zysku za rok obrotowy 2022/2023. Pozostała jego część w wysokości 97,9 mln zł miałaby zostać przeznaczona na kapitał rezerwowy spółki. Równocześnie w projekcie uchwał przewidziano skup do 19,55 proc. akcji własnych spółki. W celu jego sfinansowania utworzony miałby zostać kapitał rezerwowy w wysokości 100 mln zł. Upoważnienie zarządu do nabycia akcji miałoby obowiązywać do 4 marca 2027 roku, nie dłużej jednak niż do wyczerpania środków przeznaczonych na ten cel. Cena za jedną akcję miałaby być nie niższa niż 1 zł i nie wyższa niż 92 zł.
Czytaj więcej
Jestem spokojny co do długoterminowego rozwoju rynku – mówi Andrzej Przybyło, prezes AB.
- Zarząd chciałby kontynuować prowadzony w poprzednich latach skup akcji własnych. Udzielenie upoważnienia do nabywania akcji własnych oraz utworzenie na ten cel kapitału rezerwowego w wysokości 100 mln zł umożliwi zarządowi kontynuowanie nabywania akcji własnych spółki, w momencie, gdy zarząd uzna takie działania za uzasadnione i na takich warunkach, które będą odpowiadać aktualnej sytuacji rynkowej. Proponując warunki graniczne przewidziane w upoważnieniu w zakresie maksymalnej ceny, za którą zarząd będzie mógł nabywać akcje własne spółki, zarząd wskazuje, że proponowana w projekcie uchwały maksymalna cena akcji w wysokości 92 złote pokrywa się z poziomem cen docelowych akcji podawanych w aktualnych rekomendacjach analityków - wskazano w uzasadnieniu projektu uchwały.
Zarząd spółki proponuje, aby środki przeznaczone na nabycie akcji własnych pochodziły z niewykorzystanych środków z kapitału rezerwowego utworzonego w celu sfinansowania nabycia akcji własnych na podstawie upoważnienia udzielonego przez walne zgromadzenie w 2018 roku oraz z niepodzielonych zysków z lat ubiegłych, które były przeznaczone na kapitał rezerwowy spółki.
Na zamknięciu czwartkowych notowań akcje AB wyceniane były po 72,40 zł.