Gry są jedną z najtańszych i najłatwiej dostępnych form rozrywki. Stały się też ważnym elementem kultury popularnej. Natomiast zmieniło się podejście graczy, którzy stali się bardziej wymagający.
Polskie studia nie odpuszczają
- Ogromna liczba wydawanych tytułów sprawia, że trudniej przyciągnąć graczy. Dlatego produkcje, które jeszcze kilka lat temu mogłyby stać się hitami, obecnie radzą sobie poniżej oczekiwań. Tymczasem „Elden Ring” spełnił obietnice twórców, a dodatkowo bardzo udanie połączył formułę gier typu soulslike z mechanikami otwartego świata. Nie miał też tak poważnych problemów technicznych jak choćby „Cyberpunk 2077”. Studio FromSoftware świetnie wywiązało się ze swojego zadania, więc gracze nagrodzili ich, masowo kupując grę - komentuje Paweł Zemka, szef marketingu platformy dla graczy GAMIVO. Jego zdaniem sukces „Elden Ring” to także dowód na to, że można zaproponować zupełnie nowy tytuł i sprzedać miliony egzemplarzy. Wielu graczy narzeka, że dziś niemal wszystkie ważne produkcje to kolejne części dużych serii lub odnowione wersje hitów sprzed lat.
- To oczywiście podejście bezpieczne dla producentów i wydawców, ale przyczyniające się do rynkowej stagnacji. Tymczasem Elden Ring, chociaż czerpał z formuły Dark Souls, to jednak był osadzony w zupełnie nowym świecie i pokazał, że gracze są głodni nowych IP – ocenia Zemka.
FromSoftware tę skalę produkcji rozwijało przez lata. Czy polskie studia też mają szansę stworzyć globalne hity? Oprócz największych podmiotów jak CD Projekt, 11 bit studios czy PlayWay na rynku działa kilkaset mniejszych. One również celują wysoko.
- Zaczynamy w kategorii AA i mam nadzieję, że w przypadku sukcesu Ibru nam także uda się nieco rozwinąć skalę projektu i poszerzyć grono odbiorców w przyszłości. Świat naszej gry, dzięki ogromnemu zapleczu mitologicznemu połączonemu z niezwykłą wizją pani Olgi Tokarczuk jest wielce skalowalny, nie mniej niż „Elden Ring”. Nasz zespół również dodaje do tej wizji nowe cząstki składowe - komentuje Mateusz Błaszczyk, współzałożyciel i członek zarządu studia Sundog.