Firmy potrzebują talentu i sprzętu

Z Michałem Górskim, prezesem Spin SA, rozmawia Leszek Waligóra

Publikacja: 21.10.2005 08:59

Wśród klientów Spinu są największe polskie firmy. Czy tylko takie stać dzisiaj na rozwiązania teleinformatyczne?

Nie, to wynika ze specyfiki naszej działalności. Na rynku informatycznym są dostępne różnorodne i nowoczesne systemy, zarówno dedykowane małym i średnim przedsiębiorstwom, jak również wielkim korporacjom. Są one dostosowane pod względem funkcjonalności i ceny do potrzeb oraz możliwości danej grupy odbiorców.

Jest cała gama nowoczesnych narzędzi informatycznych, w postaci gotowych produktów, które doskonale spełniają potrzeby klientów z sektora MSP. Spin dostarcza kompleksowe rozwiązania biznesowe i informatyczne dla dużych i średnich firm. Różnica polega na tym, że systemy te powstają ściśle według potrzeb i oczekiwań klienta. Ich funkcjonalność, wydajność i skalowalność jest nieporównywalnie większa niż w przypadku produktów gotowych. Dzięki temu mogą one wspierać coraz to większe obszary funkcjonalności biznesowej przedsiębiorstw, stosownie do ich rozwoju. Na przykład - nasz system billingowy dla Telekomunikacji Polskiej służy rozliczeniu ponad 11 mln osób w całym kraju, tj. wszystkich klientów operatora. To powinno dać pewne wyobrażenie co do skali i funkcjonalności systemu.

Jak Pan ocenia możliwość zwiększenia konkurencyjności przedsiębiorstw przy wykorzystaniu takich systemów?

W biznesie jest podobnie jak w sporcie - nawet świetna drużyna, obdarzona wieloma talentami, nie jest w stanie konkurować bez odpowiedniego zaplecza i sprzętu. Aby w pełni wykorzystać wiedzę z różnych obszarów funkcjonowania firmy, móc przewidzieć zmieniające się trendy na rynku, kontrolować procesy w firmie, trafnie prognozować zaopatrzenie etc., konieczne jest posiadanie odpowiednich narzędzi informatycznych. Dzięki nim możemy niemal natychmiast uzyskać niezbędne dane, a w konsekwencji - lepiej gospodarować majątkiem, zwiększyć przychody i optymalizować koszty, poprawić skuteczność realizacji procesów handlowych i obsługi klienta, a także usprawnić obieg informacji.

Trudno wymienić wszystkie korzyści, wynikające z wdrożenia systemów. Są np. takie, które pozwalają zautomatyzować i skrócić cykl budżetowy nawet o 90%, albo zredukować koszty transportu, składowania i przeładowywania towarów (o 12-25%) oraz zwiększyć obroty i zyski firmy (o ok. 5-10%). W dzisiejszych czasach - globalizacji i rozwoju technologii - przedsiębiorcy nie mają szans w walce z konkurencją bez odpowiedniego wsparcia informatycznego. Wydajność, precyzyjna kalkulacja marży, szybkość reakcji i elastyczność to cechy, które decydują dziś o pozycji firmy na rynku.

Systemy billingowe z reguły traktuje się jako metodę kontrolowania pracowników. Jak wykorzystać takie narzędzie w zarządzaniu firmą?

Odbiorcą systemów billingowych są przede wszystkim firmy telekomunikacyjne oraz zakłady i koncerny energetyczne. W tym przypadku billing jest dla nich podstawowym elementem wyposażenia informatycznego, którego głównym zadaniem jest rozliczanie i sprzedaż oferowanych przez nich usług telekomunikacyjnych i mediów. Jest również platformą, zdolną do tworzenia sprawozdań oraz raportów na bazie danych billingowych. Zapewnia funkcjonalność konieczną do ewidencjonowania danych klientów od momentu pierwszego kontaktu, świadczenia usług, zgłaszania przez nich awarii, reklamacji, ewentualnej windykacji oraz gromadzenia informacji o procesie ich obsługi. Jest więc kluczowym systemem, który wpływa na sprawną działalność firmy. Pozwala m.in. tworzyć i dedykować usługi poszczególnym grupom odbiorców. Systemy billingowe są bazą dla wielu innych rozwiązań informatycznych, takich jak np. systemy wykrywania nadużyć i ochrony przychodów czy zarządzania relacjami z klientem. Mogą też wykrywać m.in. nadużycia i kontrolować poprawność rozliczeń międzyoperatorskich.

Czy tę gamę różnych rozwiązań można łączyć na tyle elastycznie, aby wszystkie dane były łatwo dostępne, a działy całej firmy mogły bez problemów wymieniać się informacją?Zdecydowanie tak. Stosowane obecnie rozwiązania charakteryzują się otwartą architekturą, można je łączyć w jedno spójne środowisko informatyczne.

Kolejna sprawa to koszty rozwiązań i ich zabezpieczeń. Zdarza się, że firmy stosują niesprawdzone rozwiązania, albo koszty ich wprowadzenia i dostosowania okazują się o wiele wyższe od pierwotnie zakładanych. Jak tego uniknąć?

Nie chcę być odebrany jako zbyt zuchwały, ale uważam, że trzeba dobierać odpowiednich partnerów biznesowych - sprawdzić, czy interesujący nas dostawca oprogramowania ma wystarczające doświadczenie, jakie zasoby są do naszej dyspozycji, jaką opinią cieszy się w środowisku, które firmy korzystają z jego usług i czy są zadowolone. Możemy poprosić o przeprowadzenie pilotażowego wdrożenia systemu, które będzie zapowiedzią tego, czego możemy się spodziewać w wyniku realizacji projektu - na szerszą skalę. Zanim jednak podejmiemy decyzję o jakimkolwiek wdrożeniu, powinniśmy dokonać analizy efektywności ekonomicznych danej inwestycji informatycznej - ocenić, czy nam się ona opłaca, jakiego zwrotu możemy się spodziewać, czy jest nam rzeczywiście potrzebna. Ważnym elementem, często niedocenianym, jest też analiza przedwdrożeniowa, dzięki której jesteśmy w stanie precyzyjnie określić faktyczne potrzeby klienta.

Jakie nowości technologiczne w teleinformatyce wkrótce mogą pojawić się na światowym i polskim rynku?

Myślę, że możemy się tu spodziewać całej gamy usług związanych z wykorzystaniem transmisji bezprzewodowej w standardach 3G, WiMAX i WiFi, np. w zakresie zarządzania zasobami z wykorzystaniem usług lokalizacyjnych. W energetyce zaś możemy liczyć się ze wzrostem zainteresowania rozwiązaniami typu: internetowe biura obsługi, które będą stanowiły dla nich dodatkowy kanał komunikacji z klientem. Tego typu rozwiązania na rynku już występują (np. system elektronicznej obsługi klientów w Górnośląskim Zakładzie Elektroenergetycznym). Dziś jednak są dedykowane klientowi biznesowemu, w przyszłości pozwolą indywidualnemu odbiorcy zdalnie i swobodnie zarządzać energią przez internet (np. w dogodnym dla siebie momencie sprawdzić stan rozliczeń za energię elektryczną, skalkulować koszty energii, przejrzeć korespondencję, przeprowadzić analizę zużycia energii, a także dokonać płatności - wszystko przez internet). Natomiast w zakresie aplikacji biznesowych można oczekiwać wzrostu zainteresowania systemami klasy SCM (zarządzania łańcuchem dostaw) oraz BPM (Business Process Management).

Dziękuję za rozmowę.

IT
Technologie
Firmy chcą inwestować w nowe technologie
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Technologie
Huuuge: „skupy akcji nie są priorytetem”. Mamy komentarz analityka
Technologie
Creotech dzieli biznes. Kwanty wejdą na giełdę
Technologie
Ruszyła karuzela nazwisk kandydatów na nowego prezesa UKE
Technologie
Miliardy na cyberochronę
Technologie
Co daje siłę walorom Orange Polska