Comp zarobi znacznie więcej

Jeszcze we wrześniu grupa Compu powiększy się o jedną, a być może nawet o dwie spółki z branży IT

Publikacja: 31.08.2009 09:04

Comp zarobi znacznie więcej

Foto: GG Parkiet

Kontrolowany przez nas Safe Computing (Comp ma w tej firmie 100 proc. udziałów – red.) podpisał umowę nabycia większościowego pakietu akcji spółki IT zajmującej się usługami z obszaru bezpieczeństwa korporacyjnego – mówi Robert Tomaszewski, przewodniczący rady nadzorczej Compu. Nie chce zdradzić nazwy spółki ani kwoty, jaką musi wyłożyć kupujący (transakcja nie została jeszcze rozliczona – red.). Aby sfinansować zakup, Safe Computing pożyczył od spółki matki 5 mln zł. Tomaszewski zapewnia, że nabywana firma jest rentowna, a transakcja będzie finalizowana przy niższym wskaźniku cena/zysk, niż jest notowany Comp (po piątkowej sesji wskaźnik wynosił 17).

Przygotowania do kolejnego przejęcia są mniej zaawansowane. Tomaszewski twierdzi jednak, że jeśli strony dojdą do porozumienia, umowa może zostać domknięta jeszcze w tym kwartale. Akwizycja również dotyczy spółki świadczącej usługi bezpieczeństwa korporacyjnego. Do końca roku grupa Comp (a dokładnie zależny Novitus) chciałaby przejąć kontrolę nad jeszcze jedną firmą – giełdowym LSI Software. Strony, po kilku tygodniach przerwy, wróciły do negocjacji na temat parametrów transakcji (pierwotnie ustalone warunki nie zostały zaakceptowane przez udziałowców LSI Software).

[srodtytul]Cele roczne aktualne[/srodtytul]

Tomaszewski podtrzymał wcześniejsze deklaracje, że celem grupy na ten rok jest wypracowanie dwudziestu paru milionów złotych zysku netto przy przychodach, które mogą być niższe niż rok temu (nie jest to oficjalna prognoza). – To dlatego, że w trakcie restrukturyzacji aktywów przejętych po CSS-ie zrezygnowaliśmy z niektórych nierentownych biznesów – twierdzi. W 2008 r. grupa miała 317 mln zł przychodów i zarobiła 17,5 mln zł netto.

Po sześciu miesiącach tego roku obroty wynoszą 107 mln zł i są o 9 mln zł mniejsze niż rok wcześniej. – Rok temu istotny wpływ na wielkość sprzedaży miały niskomarżowe umowy szkoleniowe – tłumaczy spadek obrotów przedstawiciel Compu. Zysk netto grupy w I półroczu wyniósł 3,78 mln zł (1,36 mln zł przed rokiem). Największy wpływ na skonsolidowany wynik miał Novitus, który dołożył 2,1 mln zł. Comp kontroluje 46 proc. kapitału nowosądeckiej spółki.

Tomaszewski przypomina, że wyniki grupy są sezonowe i o rocznych rezultatach decydują dokonania ostatniego kwartału. – W tym roku, i mamy nadzieję w latach kolejnych, efekt sezonowości nie będzie już tak widoczny – zapowiada. Będzie to możliwe dzięki realizacji umowy na budowę Systemu Dozoru Elektronicznego (SDE – tzw. elektronicznych kajdanek). To największy projekt w historii Compu. Jego wartość przekracza 225 mln zł. Z końcem sierpnia, zgodnie z harmonogramem, spółka zakończyła realizację I fazy przedsięwzięcia. Wpływy z tego tytułu, szacowane na około 20 mln zł, zostaną zaksięgowane w III kwartale. Dlatego, jak twierdzi Tomaszewski, będzie on wyraźnie lepszy niż rok temu. Obroty wyniosły wówczas 55,3 mln zł, a zysk netto 0,6 mln zł.

[srodtytul]Buy back wraca na tapetę[/srodtytul]

Jak zapowiada szef rady nadzorczej, jesienią Comp wróci do sprawy uchwalonego jeszcze przed wakacjami buy backu. Zgodnie z decyzją WZA spółka może wydać na skup do 41,7 mln zł i nabyć za tę kwotę do 569 tys. walorów po cenach w przedziale 40–75 zł (w piątek kosztowały 69,95 zł). Obecnie jej kapitał zakładowy dzieli się na 4,74 mln papierów.

– Uporaliśmy się już z I etapem budowy SDE i wkrótce na nasze konto trafią pieniądze za wykonane prace. Dzięki temu będziemy mogli zająć się opracowaniem szczegółów programu i zacząć wcielać go w życie – deklaruje. Wcześniej sygnalizował, że z powodu niskiej płynności papierów Comp może zdecydować się na ogłoszenie wezwania na własne walory.

Technologie
Musk poświęci więcej czasu Tesli, a mniej DOGE
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Technologie
Powiększa się luka płacowa w branży TMT. Szefowie WP i Cyfrowego Polsatu na czele
Technologie
Firmy chcą inwestować w nowe technologie
Technologie
Huuuge: „skupy akcji nie są priorytetem”. Mamy komentarz analityka
Technologie
Creotech dzieli biznes. Kwanty wejdą na giełdę
Technologie
Ruszyła karuzela nazwisk kandydatów na nowego prezesa UKE