Według propozycji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego producenci gier, które promują polską historię i kulturę, mieliby szansę na ulgę podatkową. Tę propozycję krytykuje FOR.
„Rząd PiS zamiast komplikować system podatkowy i uszczuplać budżet państwa przez przyznawanie dotacji i ulg podatkowych branży gier komputerowych, powinien dążyć do stworzenia lepszych warunków rozwoju nie tylko dla niej, ale dla wszystkich przedsiębiorców, w szczególności przez ograniczenie niepewności podatkowej. Takie posunięcie będzie wspierać nie tylko ograniczoną grupę interesu, ale promować rozwój całej polskiej gospodarki " – czytamy w uzasadnieniu przesłanym przez FOR.
Eksperci Forum podkreślają, że rząd planuje stworzenie ulgi w podatku CIT mimo, iż znacznie częściej zgłaszanymi barierami rozwoju branży niż wysokość podatków, jest biurokracja, braki pracowników i niepewność podatkowa. Według corocznego raportu o kondycji polskiej branży gier wideo, który jest finansowany m.in. ze środków rządowych, 37 proc. przedsiębiorstw zgłaszało w 2016 r. problemy z nadmiernie wysokimi podatkami. To mniej niż z biurokracją i utrudnieniami administracyjnymi (49 proc.), dostępnością pracowników (40 proc.) oraz skomplikowaniem i niejasnością podatkową (39 proc.). Problematyczna jest również kwestia ustalenia, które gry miałyby dostać ulgę. Rząd uspokaja, że test oparty będzie m.in. na analogicznym brytyjskim rozwiązaniu.
„Słabość instytucji polskiego państwa budzi jednak obawy, że subsydiowane będą gry, które podobają się politykom, a nie polskim i światowym graczom. Ostrzeżeniem może być „obiektywizm" polskiej państwowej TVP nieprzystający do tego znanego z brytyjskiej państwowej telewizji BBC" – czytamy w komunikacie FOR.