W ostatnim czasie o technologii VR (wirtualnej rzeczywistości) zrobiło się głośno głównie za sprawą Marka Zuckerberga, który ogłosił prace nad metaverse, czyli nowym internetowym uniwersum, oraz zmienił nazwę Facebooka na Meta Platforms. Potencjał technologii dostrzegają także rodzimi producenci gier.
Nowy świat
Nadchodzący na NewConnect debiutanci podkreślają, że technologia VR przyniesie nowe możliwości nie tylko na rynku gier. – Technologia stale się rozwija. Przykładem jest m.in. Facebook prezentujący metaverse i ogólne dążenia dużych firm do rozwoju tej technologii. Uważam, że VR będzie mocno przenikać realną rzeczywistość poprzez umożliwianie dzielenia wspomnień, spotkań online i wspólnego spędzania czasu w wirtualnej rzeczywistości. Podróże w nietypowe miejsca i wykonywanie czynności, których nie mogliśmy wcześniej wykonać z różnych powodów, również są wartością dodaną – wyjaśnił „Parkietowi" Adrian Łapczyński, prezes Epic VR, który w przyszłym roku ma zadebiutować na NewConnect. Pakiet 25 proc. akcji spółki posiada notowany na głównym parkiecie PlayWay. – Myślę że VR zajmie należyte miejsce pośród innych dostępnych technologii. Będzie obok komputerów stacjonarnych, laptopów, konsol, smartfonów czy tabletów kolejnym medium, które będzie unikatowym sposobem na spędzanie czasu – dodała Karolina Koszuta, prezes Iron VR. Firma również planuje debiut na małym parkiecie w przyszłym roku. Wśród udziałowców spółki zależnej notowanego Carbon Studio jest również Movie Games.
Deweloperzy gier podkreślają również, że produkcje wykorzystujące technologię VR mogą zapewnić lepszą rozrywkę graczom dzięki wpływaniu na większą liczbę zmysłów. – Specjalizujemy się w rynku VR, bo to właśnie tutaj widzimy przyszłość elektronicznej rozrywki. Wirtualna rzeczywistość daje dużo większe możliwości w zakresie projektowania doświadczenia gracza niż w przypadku gier na płaskie ekrany. Technologia VR wymaga też innego podejścia np. przy planowaniu trójwymiarowej przestrzeni czy tego, jak przekazujemy graczowi informacje – mówi Paweł Flieger, prezes notowanego na NewConnect Gamedusta.
Nadchodzą kolejni
Pierwsze spółki specjalizujące się w technologii VR są już obecne na małym parkiecie, to m.in. Carbon Studio czy Gamedust. – Do tej pory mamy na koncie cztery autorskie tytuły, które wydaliśmy na 15 platformach. Nasza strategia zakłada kontynuację produkcji oraz wydawanie własnych tytułów, przede wszystkim na platformy VR. Rozwijamy się także w kierunku wydawcy VR. We wrześniu podpisaliśmy pierwszą umowę wydawniczą z deweloperem produkującym realistyczne symulatory na grę „Best Forklift Operator", która będzie symulatorem wózka widłowego. Pracujemy również nad autorską linią biznesową, którą nazywamy „Connected Realities". W ramach tej linii chcemy rozwijać projekty, w których świat realny będzie przekładał się na świat wirtualny, tworząc w ten sposób mataversum – stwierdził Paweł Flieger z Gamedusta. Spółka pracuje obecnie nad zakończeniem procesu odwrotnego przejęcia Inwestycji.pl.
Z kolei w przyszłym roku wejście na NewConnect planują Epic VR oraz Iron VR. Pierwsza z firm debiut wiąże z emisją akcji. – Mamy solidne podstawy do tego, by budować wartość naszej spółki. Obszar usług to już istniejący, stabilny wzrost kompletnie niezależny od branży gier. Mamy potencjał dostarczania wartościowych treści w branży gier ze względu na kombinację doświadczeń nabytych przez lata w różnych dziedzinach, dla których produkowaliśmy wirtualne środowiska – stwierdził Łapczyński.