PKN Orlen na łasce i niełasce polityków. Kurs bliski dwuletniego minimum

Kurs Orlenu jest o krok od zejścia najniżej od prawie dwóch lat. Choć otoczenie makroekonomiczne jest świetne, to akcjom ciążą obawy o politykę.

Publikacja: 19.10.2022 21:00

PKN Orlen na łasce i niełasce polityków. Kurs bliski dwuletniego minimum

Foto: Fotorzepa/Miłosz Poloch

W środę notowania PKN Orlen pogłębiały zniżki, schodząc poniżej pułapu 51 zł. Od początku roku kurs jest już na 29-proc. minusie i już tylko niewiele brakuje mu do zejścia najniżej od 2020 r. Jak zauważa Michał Kozak, analityk Trigona DM, za obserwowane we wtorek i środę zniżki w największej mierze odpowiadała sprzedaż pakietu akcji należącego do PKO BP.

W procedurze przyspieszonej budowy księgi popytu (ABB) pod młotek trafiło 2,26 proc. akcji koncernu, czyli wszystkie pozostające w rękach PKO BP. Jak jednak zauważa Krzysztof Pado, zastępca szefa działu analiz w DM BDM, wpływ tego czynnika powinien być ograniczony. Inwestorzy wiedzieli, że do tej transakcji dojdzie i że zostanie ona zrealizowana z dyskontem do ceny rynkowej.

– Ostatnia słabość notowań spółki wynika przede wszystkim z obaw o wprowadzenie podatku od zysków nadzwyczajnych. Wydaje się, że zagrożona podatkiem jest przede wszystkim energetyka, jednak niepewność się utrzymuje, bo wciąż nie znamy żadnych szczegółów – komentuje Pado.

– Na nastawieniu do PKN Orlen ciąży cały szereg czynników. Oprócz zagrożenia podatkiem są to zamieszanie wokół energetyki, negatywne nastawienie inwestorów zagranicznych do spółek państwowych i całej polskiej giełdy oraz związana z tym jej słabość – dodaje Michał Kozak. Jego zdaniem, choć otoczenie makroekonomiczne jest bardzo korzystne, to inwestorzy wcale nie zwracają na to uwagi. Nawet jeśli dzięki reinwestowaniu zysków spółka uniknie obciążenia dodatkowym podatkiem, to nie omija jej związany z ryzykiem politycznym obserwowany na całym rynku spadek wycen.

Jak zauważa Krzysztof Pado, od strony wyników spółka cały czas wygląda bardzo dobrze. Utrzymują się wysokie marże rafineryjne, w szczególności na dieslu, a wyniki wspiera wysoki kurs dolara. Choć gorzej jest w segmencie produktów petrochemicznych, gdzie popyt spadł, to wchodzące od lutego embargo na dostawy diesla z Rosji powinno jeszcze bardziej podbić marże na tym paliwie.

– PKN Orlen jest bardzo nisko wyceniany, jednak inwestorzy nie mogą mieć pewności, czy zyski trafią do nich w formie dywidend – zauważa analityk DM BDM, wskazując, że im lepsze wyniki, tym przy statusie spółki państwowej większe jest zagrożenie, że wypłyną na zewnątrz. Jak dodaje, zagrożenie jest tym większe, że na rok przed wyborami politycy intensywnie rozglądają się, jak pozyskać przychylność wyborców. Notowane przez koncern marże zawsze spadały przed wyborami. Jednak w obecnym otoczeniu możliwości wyprowadzania zysków ze spółek jest więcej, a marże mogą zostać wręcz ograniczone na mocy prawa.

– Inwestorzy nie wiedzą, jak podchodzić do PKN Orlen, bo można mieć wątpliwości, czy nadal jest to spółka kierująca się przesłankami rynkowymi – ocenia Pado.

Z technicznego punktu widzenia do kupowania akcji spółki nie zachęca fakt, że notowania już od pięciu lat znajdują się w tendencji spadkowej, która przyjęła formę kanału. Jednak ostatnia przecena sprowadziła je w okolice dolnego ograniczenia formacji, co może dawać nadzieje na przynajmniej krótkoterminowe odbicie.

Surowce i paliwa
Orlen planuje duże inwestycje i wzrost dywidendy
Surowce i paliwa
W czwartek Orlen opublikuje strategię do 2035 r.
Surowce i paliwa
Normy jakości węgla to nie koniec sprzedaży surowca w Polsce
Surowce i paliwa
Australijski GreenX Metals zyskał wsparcie w poszukiwaniach miedzi w Niemczech
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
Daniel Obajtek złożył dwa wnioski do prokuratury ws. Orlenu
Surowce i paliwa
Orlen pozywa Daniela Obajtka. Chce zwrotu środków, które miały trafiać na prywatne cele