Analitycy obawiają się, że przejęcie Zakładów Chemicznych Police przez ZA Puławy pogorszy sytuację finansową drugiej z tych spółek i w średnim terminie nie przyniesie zamierzonych efektów synergii dla połączonej firmy. – Police wymagają zaawansowanej restrukturyzacji operacyjnej oraz redukcji zadłużenia, na co będą potrzebne dodatkowe pieniądze. Puławy, aby zrealizować ten cel, będą musiały same się zadłużyć lub wyemitować nowe akcje, co będzie raczej źle odebrane przez rynek – twierdzi Monika Kalwasińska, analityk DM PKO BP. Przypomina, że Puławy w ostatnim miesiącu złożyły także ofertę zakupu gdańskich Fosforów od Ciechu. W efekcie Puławy zamierzają się stać głównym konsolidatorem polskiego sektora chemicznego. – Pytanie, na ile ta strategia przyczyni się do dalszego wzrostu wartości spółki oraz spowoduje, że połączony podmiot stanie się wystarczająco konkurencyjną firmą, aby stanąć w szranki z graczami europejskimi. W dłuższej perspektywie może się okazać, że możliwe do uzyskania korzyści w obszarze logistyki, wspólnych zakupów, np. gazu, nie będą w stanie przeważyć ryzyka związanego ze złożonością i długotrwałością koniecznego procesu restrukturyzacji – uważa Kalwasińska.

Związkowcy i analitycy nieoficjalnie mówią, że we wtorek ofertę na Puławy mogła złożyć tylko spółka pracownicza, a na Police – jedynie Puławy. Tymczasem uprawnione do przedłożenia propozycji zakupu maksymalnie 50,7 proc. akcji Puław od Skarbu Państwa były cztery podmioty, a walorów Polic (do 59,4 proc.) – dwa. Co więcej, o ile propozycja Puław może być przyjęta, o tyle spółki pracowniczej już niekoniecznie.

Takiego scenariusza obawiają się nawet związkowcy, którzy założyli firmę pracowniczą i zadeklarowali zakup wszystkich akcji Puław w dziesięciu rocznych ratach. Gdyby tak rzeczywiście było, mielibyśmy do czynienia nie z prywatyzacją, ale wyłącznie z próbą konsolidacji rynku. Informacja o złożeniu wiążącej oferty przez Puławy na Police nie wywarła większego wpływu na notowania obu firm. W środę na zamknięciu sesji kurs akcji pierwszej z tych spółek wyniósł 73 zł (nie uległ zmianie), a drugiej – 6,97 zł (spadł o 1,1 proc.).