Orlen sobie, Lotos sobie...

Marże w płockim koncernie spadają, podczas gdy w gdańskim rosną. To będzie miało wpływ na ich wyniki.

Publikacja: 06.06.2018 05:04

Orlen sobie, Lotos sobie...

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski jo Jakub Ostałowski

W maju kolejny miesiąc z rzędu spadła marża rafineryjna w PKN Orlen. Wyniosła 5,3 USD na każdej baryłce przerobionej ropy, co oznaczało spadek rok do roku o 17,2 proc. Negatywna tendencja została za to przełamana w Lotosie. W tym przypadku marża wzrosła o 9,6 proc., do 7,34 USD.

– Marża rafineryjna w Lotosie wzrosła, gdyż gdański koncern produkuje i sprzedaje stosunkowo dużo oleju napędowego i paliwa lotniczego, czyli produktów, które charakteryzują się dziś większą marżowością niż benzyny. W PKN Orlen proporcje uzysków są nieco inaczej rozłożone – wskazuje Krzysztof Pado, analityk DM BDM.

Wysoka cena ropy

Jego zdaniem, jeśli czerwiec pod względem marż rafineryjnych będzie podobny jak rok temu, to Lotos ma szansę na powtórzenie oczyszczonego zysku EBITDA LIFO (kluczowy wskaźnik w branży rafineryjnej). Rok temu wyniósł on w grupie około 0,7 mld zł. Wprawdzie w kwietniu marże rafineryjne w Lotosie spadły, ale za to cały II kwartał powinien przynieść zdecydowaną poprawę zysków na działalności poszukiwawczo-wydobywczej. – Ten segment ma stosunkowo duży udział w strukturze zysków koncernu, a wysokie ceny ropy i gazu będą sprzyjać poprawie jego wyników – twierdzi Pado.

GG Parkiet

W I kwartale działalność poszukiwawczo-wydobywcza zapewniła firmie ponad 0,2 mld zł zysku EBITDA LIFO, a rafineryjna ponad 0,3 mld zł.

Mocny wzrost kursu

Spadku oczyszczonego zysku EBITDA LIFO (w II kwartale 2017 r. wyniósł 2,7 mld zł) można za to spodziewać się w PKN Orlen. W płockim koncernie spory wpływ na wyniki może mieć spadająca marża petrochemiczna. W maju zniżkowała rok do roku aż o 20,5 proc., a w kwietniu o 14,3 proc. Niewiele w tej sytuacji zmienia rosnący dyferencjał Brent/Ural, czyli różnica w cenie między ropą wydobywaną spod dna Morza Północnego i rosyjską, którą głównie przetwarzają polskie rafinerie. Co więcej, PKN Orlen nie może liczyć na istotne profity z działalności wydobywczej, gdyż ten segment ma niewielki udział w strukturze jej zysków.

We wtorek kurs akcji PKN Orlen mocno rósł. Po południu sięgał nawet 86,66 zł, co oznaczało zwyżkę o 4,1 proc. – To efekt podania przez prezesa spółki informacji, że nie ma obecnie planów dotyczących zaangażowania Orlenu w budowę elektrowni atomowej w Polsce – uważa Pado.

We wtorek RMF FM podało, że premier Mateusz Morawiecki odebrał ministrowi energii Krzysztofowi Tchórzewskiemu nadzór nad Orlenem i Lotosem. Według radia może to być efekt konfliktu dotyczącego określenia nowej strategii dla obu koncernów, przeprowadzenia ich fuzji oraz zaangażowania Orlenu w projekt atomowy. Dzięki obecnym zmianom premier będzie mógł też łatwiej wprowadzić swoich ludzi do rad nadzorczych obu spółek.

Surowce i paliwa
Ruszył rebranding franczyzowych stacji MOL-a w Polsce
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Surowce i paliwa
Orlen konsoliduje aktywa wydobywcze w Polsce
Surowce i paliwa
Wyniki finansowe JSW nadal kuleją. Są szacunkowe dane za trzeci kwartał
Surowce i paliwa
Większość biznesów Unimotu poprawiła wyniki
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Surowce i paliwa
Orlen spodziewa się pogorszenia wyników w końcówce roku
Surowce i paliwa
KGHM jest blisko zakończenia prac nad strategią