Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyraził zgodę na utworzenie przez Orlen, Energę i PGNiG firmy CCGT Ostrołęka. Tym samym spełnił się jeden z warunków umowy inwestycyjnej dotyczącej zasad współpracy przy budowie energetycznego bloku gazowo-parowego.
Giełdowe spółki porozumienie w tej sprawie zawarły jeszcze w grudniu ubiegłego roku. Nowa firma ma przejąć od Elektrowni Ostrołęka (po 50 proc. udziałów mają w niej obecnie Energa i Enea) wybrane aktywa i pasywa niezbędne dla realizacji projektu gazowego. Na ich bazie do końca 2024 r. ma być zbudowana elektrownia o mocy ok. 750 MW netto.
W nowym podmiocie Orlen i Energa obejmą łącznie 51 proc. Pozostałe 49 proc. udziałów ma przypaść PGNiG. Strony założyły, że nowa firma zostanie powołana do końca czerwca tego roku. Zanim to nastąpi, PGNiG musi jeszcze pozyskać odpowiednie zgody organów korporacyjnych oraz przeprowadzić badanie due dilligence projektu gazowego.
Energetyka daje zarobić
W ubiegłym roku Orlen wypracował 86,2 mld zł skonsolidowanych przychodów i 2,8 mld zł zysku netto, co oznaczało ich spadek odpowiednio o 22,5 proc. i o 34,3 proc. Z kolei kluczowy wskaźnik, czyli zysk EBITDA LIFO, przed odpisami aktualizującymi wyniósł 12,4 mld zł (wzrósł o 35,3 proc.).