Marzec okazał się niestety bardziej wymagający dla inwestorów niż poprzednie tegoroczne miesiące. Zwyżki indeksów na warszawskiej giełdzie wyhamowały, co znalazło odzwierciedlenie w zróżnicowanych wynikach ekspertów z biur maklerskich biorących udział w naszej rywalizacji. Dodatkowych emocji dostarczył inwestorom sezon publikacji wyników finansowych. Nie zabrakło bowiem niespodzianek w raportach, które zatrzęsły notowaniami niejednej spółki.
Lider trzyma się mocno
Uśredniony zysk wszystkich portfeli fundamentalnych sięgnął w minionym miesiącu prawie 2,9 proc., podczas gdy szeroki rynek mierzony WIG znalazł się w tym samym czasie 0,7 proc. pod kreską. Eksperci od fundamentów byli również górą w pojedynku z analitykami technicznymi, którzy w marcu wypracowali 2,4-proc. stopę zwrotu (ich osiągnięcia podsumowaliśmy we wtorkowym wydaniu „Parkietu"). W zakończonym miesiącu najbardziej zyskowny okazał się portfel stworzony przez analityków Millennium DM, którym udało się wypracować 8,4-proc. stopę zwrotu. Wyprzedzili ekspertów DM BDM, których portfel zarobił 8 proc. W pierwszej trójce znaleźli się również eksperci z Haitong Banku, którzy w marcu zwiększyli swój stan posiadania o 2,5 proc. Nie wszystkie pomysły inwestycyjne na marzec okazały się trafione, stąd dwóch brokerów zakończyło miesiąc na niewielkim minusie.
Po trzech miesiącach tegorocznych zmagań z rynkiem zarabiają wszyscy brokerzy. Na prowadzeniu wciąż pozostają analitycy DM BDM, którzy mogą się pochwalić imponującą stopą zwrotu na poziomie 43 proc. Z kolei portfel wicelidera, Millennium DM, jest o blisko 18 proc. grubszy niż na początku tegorocznej rywalizacji. Na trzeciej pozycji utrzymali się specjaliści z Haitong Banku, którzy są 14,5 proc. na plusie. Uśredniony wynik z sześciu portfeli fundamentalnych po I kwartale br. wynosi zaś 16,8 proc. Dla porównania: indeks WIG zyskał w tym czasie 11,9 proc.