Europejski Bank Centralny obciął stopę depozytową o 25 pkt baz., do poziomu 3,25 proc. Stopa refinansowa została obniżona również o 25 pkt baz., do 3,40 proc. Takich decyzji spodziewał się wcześniej rynek. Czwartkowa obniżka jest już trzecią dokonaną w tym roku. Do poprzednich doszło w czerwcu i we wrześniu. Od początku cyklu EBC obniżył stopę depozytową (którą zaczął traktować jako główną) łącznie o 75 pkt baz., a stopę refinansową o 110 pkt baz. Analitycy twierdzą, że w grudniu może dojść do jeszcze jednego cięcia.
Kluczowe dane
„Europejski Bank Centralny podkreślił, że zdecydował się na cięcie stóp, bo coraz bardziej pewne jest to, że inflacja będzie znajdowała się w celu. „Spływające informacje o inflacji pokazują, że trwa proces dezinflacyjny. Wpływ na perspektywy dla inflacji mają również negatywne niespodzianki we wskaźnikach aktywności ekonomicznej. Jednocześnie warunki finansowania pozostają restrykcyjne” – mówi komunikat z posiedzenia EBC.
Z opublikowanych w czwartek skorygowanych danych wynika, że inflacja konsumencka w strefie euro wyhamowała z 2,2 proc. w sierpniu do 1,7 proc. we wrześniu. W ujęciu miesięcznym ceny spadły o 0,1 proc. po sierpniowym wzroście o 0,1 proc.
„Rynek prognozuje dalsze spadki stóp procentowych z oczekiwaniem, że poziom 2 proc. zostanie osiągnięty do końca 2025 roku. Decyzja EBC ma na celu wsparcie spowalniającej gospodarki strefy euro, w której ostatnie dane makroekonomiczne, zwłaszcza z Niemiec i Francji, wskazują na pogarszające się wskaźniki PMI oraz dalszy spadek inflacji, która we wrześniu wyniosła 1,7 proc. r./r., co sugeruje możliwość dalszego łagodzenia polityki pieniężnej” – uważają analitycy platformy inwestycyjnej Portu.