Tomasz Marek
DM BMT S.A.
BRE
W swej ostatniej analizie dotyczącej akcji BRE ( 08 styczeń 2001 r. ) przedstawiłem nieco zmodyfikowane długoterminowe oznaczenie fal Elliotta na tym papierze. Oznaczenie to zakładało, iż od dna z 31 października minionego roku zaczęła tworzyć się fala piąta w piątej w obrębie impulsu zapoczątkowanego jeszcze w czerwcu 1994 r. Z krótkoterminowych oznaczeń ww. wzrostów wynikało wówczas, że papier ten jest blisko lokalnego szczytu, który w optymistycznym wariancie może być szczytem fali pierwszej w piątej a w pesymistycznym szczytem załamanej fali piątej czyli uwieńczeniem zwyżki trwającej od 1994 r. Ostatnich parę tygodni przyniosło dość znaczną przecenę omawianego papieru co doprowadziło do zbliżenia jego ceny do kluczowych wsparć, których ewentualne przełamanie będzie mieć bardzo poważne konsekwencje dla trendu średnio i długoterminowego. Z punktu widzenia elliottowskich oznaczeń kluczowym wsparciem pozostaje dno z 31 października 2000 r. czyli poziom 104 PLN. Jego przełamanie oznaczać będzie, że szczyt z końca stycznia br. był uwieńczeniem całej fali wzrostowej trwającej od 1994 r. i miał postać załamanej fali piątej. W takim przypadku pierwszego poważnego wsparcia trzeba będzie szukać w okolicach dna fali czwartej wyższego stopnia, które znajduje się na 50 PLN (9 październik 1998 r.). Z punktu widzenia analizy trendu bardzo istotnym wsparciem jest linia poprowadzona przez dołki z października 1999 i 2000 r.. Obecnie przebiega ona w okolicach 105 PLN. Jej przełamanie (z punktu widzenia tej metody analizy) oznaczać będzie, iż BRE testować powinno kilkuletnią linię trendu wzrostowego (skala logarytmiczna), która obecnie przebiega nieco powyżej poziomu 80 PLN. Jak zatem widać z dwóch technik analitycznych otrzymujemy kluczową strefę wsparcia znajdująca się w bardzo wąskim przedziale od 104 do 105 PLN. Przyglądając się dokładnie spadkom od szczytu ze stycznia br. trudno mi odnaleźć w ich obrębie piątkę spadkową, która mogłaby podpowiedzieć nam jaki jest stopień ww. zniżki. Co więcej wydaje mi się, że spadki trwające od 21 lutego br. utworzyły formację trójkąta rozszerzającego się, która dość często jest formacją odwracającą dotychczasowy trend (wykres1). Z racji tego, iż w ww. formacji wystąpiło już pięć ruchów istnieje duże prawdopodobieństwo, że została ona już zakończona. Oczywiście decydujące znaczenie mieć będzie test górnego ograniczenia omawianego trójkąta (obecnie ok. 120 PLN) a jego pokonanie powinno doprowadzić do zwyżki co najmniej w okolice 130 PLN. Szansę na umocnienie się tego papieru względem rynku daje siła relatywna BRE do WIG-20, której to wykres dotarł do najbardziej przyspieszonej linii trendu wzrostowego i zaczyna lekko zawracać (wykres2). Podsumowując wydaje mi się, iż jest szansa na spore odbicie omawianego papieru, które może spokojnie osiągnąć poziom ok. 130 PLN. W tych okolicach stosunek ryzyka do potencjalnego zysku stanie się niekorzystny (opór 147 PLN, wsparcie 104 PLN) co powinno doprowadzić do realizacji zysków i dalszej obserwacji tego papieru.
Orbis