Pytania do... Dariusza Miłka, prezesa i głównego akcjonariusza obuwniczej grupy NG2

Aktualizacja: 27.02.2017 05:26 Publikacja: 04.01.2011 13:27

Pytania do... Dariusza Miłka, prezesa i głównego akcjonariusza obuwniczej grupy NG2

Foto: Archiwum

[b]Dlaczego zdecydował się pan na sprzedaż papierów? Wartość transakcji, sięgająca łącznie około 150 mln zł, była jednocześnie największa w tym roku wśród insiderów. To także kontynuacja pańskiego zmniejszania zaangażowania w kapitale NG2 po 2009 roku, kiedy wartość sprzedanego pakietu sięgała blisko 80 mln zł.[/b]

Decyzję o sprzedaży części akcji podjąłem już kilka lat temu, rozpoczynając różne projekty i kupując nieruchomości pod budowę galerii handlowych. Inwestuję w ten sposób w drugi segment swojej działalności. Przeznaczam na ten cel wszystkie środki, jakie uzyskuję ze sprzedaży papierów NG2 i pieniądze z dywidendy, które wypłaca obuwnicza grupa.

[b]Czy oznacza to dalsze pozbywanie się akcji celem finansowania kolejnych inwestycji deweloperskich? W 2011 r. możliwe jest zmniejszanie zaangażowania?[/b]

Na razie nie planuję innych inwestycji poza nieruchomościami, a ta działalność ma zapewnione finansowanie lub możliwość pozyskania kredytów. Dlatego wyznaczyłem sobie również lock-up na akcje NG2 (zakaz sprzedaży papierów – red.) na najbliższe półtora roku. Poza tym nie ma teraz powodu, żeby dalej sprzedawać walory, bo firma obuwnicza rozwija się bardzo dobrze.

[b]A gdy termin zakazu zbywania akcji upłynie, będzie pan chciał dalej je sprzedawać? Jaki to może być pakiet?[/b]

Akcje w 2010 r. sprzedawaliśmy razem z Leszkiem Gaczorkiem, moim wspólnikiem, który pozyskane pieniądze inwestuje w ten sam, co ja biznes związany z nieruchomościami. Razem kontrolujemy jednak dalej około 55 proc. głosów na walnym zgromadzeniu obuwniczej grupy. Docelowo nie zamierzamy schodzić poniżej 50 proc. głosów. To, co pozostaje do ewentualnej sprzedaży, wydaje się pakietem zbyt małym, żeby już teraz przygotowywać się do transakcji.

[b]Czy NG2 stanie się spółką dywidendową czy raczej w kolejnych latach dokonywane będą duże wydatki na rozwój działalności?[/b] To jest pytanie, czy mamy być w przyszłości firmą międzynarodową czy bardzo rentownym podmiotem działającym w naszym kraju i na terenie Czech. Na odpowiedź jest jeszcze za wcześnie.

[b]Dziękuję za rozmowę.[/b]

Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy
Parkiet PLUS
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę