Trzy najbliższe dekady będą należały do akcji

Rozmowa z Brianem Belskim, głównym strategiem inwestycyjnym BMO Capital Markets.

Aktualizacja: 12.02.2017 23:45 Publikacja: 24.08.2012 13:32

Brian Belski, główny strategi inwestycyjny BMO Capital Markets fot. bloomberg

Brian Belski, główny strategi inwestycyjny BMO Capital Markets fot. bloomberg

Foto: Archiwum

Bill Gross, jeden z szefów towarzystwa funduszy inwestycyjnych PIMCO, powiedział niedawno, że „rynek akcji jest martwy". Według niego, stopy zwrotu z akcji nie będą już tak wysokie, jak były średnio w minionych 100 latach. Zgadza się pan z tą kasandryczną wizją?

Nie chcę bezpośrednio odnosić się do komentarzy Grossa. Mogę jednak powiedzieć, że pogląd, jakoby inwestowanie w akcje nawet w długim horyzoncie czasowym było pozbawione sensu, jest anachronizmem. Wszyscy wiemy, że rynek akcji ma za sobą najgorszą dekadę od czasu wielkiej depresji. Ale to już się wydarzyło. Gdy teraz inwestorzy nadal zamiast akcji kupują obligacje skarbowe, robią to na podstawie fałszywych przesłanek.

Pozostało jeszcze 95% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy
Parkiet PLUS
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę