W Turcji nie spodziewamy się głębszej korekty

Katarzyna Dąbrowska, zarządzająca funduszem Arka BZ WBK Akcji Tureckich, który w 2012 r. zarobił prawie 50 proc.

Aktualizacja: 15.02.2017 07:14 Publikacja: 20.02.2013 12:29

W Turcji nie spodziewamy się głębszej korekty

Foto: PARKIET

Uczciwie ostrzega pani inwestorów, że Turcja w tym roku już nie da tyle zarobić – dlaczego?

„Ostrzega" to chyba zbyt mocne słowo, chodzi raczej o studzenie nadmiernego entuzjazmu. Rynek turecki w zeszłym roku z jednej strony nadganiał to, co stracił w 2011 r., a z drugiej został nagrodzony przez inwestorów za stabilność gospodarki i przyznany przez Fitcha rating inwestycyjny. W długim terminie wzrosty na giełdach powinny opierać się na wzroście wyników spółek. Dla Turcji oznacza to kilkanaście procent rocznie, na pewno nie kilkadziesiąt. To nadal bardzo atrakcyjnie na tle regionu – dla porównania, wg obecnych prognoz analityków oczekiwany wzrost zysków spółek w latach 2013-2014 w Turcji to ponad 10 proc. rocznie, dla Polski zaledwie 3 proc. Oczywiście, jeżeli apetyt na ryzyko gwałtownie wzrośnie na całym świecie i spółki będą wyceniane na poziomie C/Z rzędu 20, to w Turcji zapewne stanie się podobnie, jednak nie spodziewamy się tego. Głębszej korekty zresztą też raczej nie. Dotychczasowa dynamika cen akcji jest dość wysoka, ale naturalna dla tureckiego rynku.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Czytaj więcej na parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy
Parkiet PLUS
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę
Parkiet PLUS
Przymusowy wykup akcji nie jest możliwy
Parkiet PLUS
Zagraniczne spółki z potencjałem
Parkiet PLUS
Obsługując naszych klientów, staramy się myśleć dokładnie tak jak oni