BLACK WEEKS -75%
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 29.11.2017 05:10 Publikacja: 29.11.2017 05:10
Maciej Witucki, prezes Work Service.
Foto: Archiwum
Inwestorzy pana nie ścigają? Gdy obejmował pan stery firmy, na początku 2016 r., kurs Work Service wynosił ok. 11–13 zł. Teraz spadł do 4,5–4,8 zł, a listopadowy raport BZ WBK wycenił wasze akcje na 4 zł, zalecając ich sprzedaż. Czy po prezentacji nowej strategii na lata 2018–2020 będzie odbicie?
Obecny kurs Work Service niespecjalnie odpowiada wynikom biznesowym spółki, ale ostatnie półtora roku pokazało nam, że zmiana strategii jest konieczna. Spółka kupowała wcześniej aktywa i w większości były to udane zakupy – z wyjątkiem Niemiec, które dopiero teraz wychodzą na prostą. Jednak tych zakupów było tak dużo, że spółka mocno się zadłużyła. W rezultacie mamy zadłużenie netto na poziomie 3,5-krotności EBITDA. W dodatku za Work Service ciągnie się niesłuszna opinia, że kupowała udziały w rynku kosztem rentowności portfela. Do tego finansowanie spółki nie było i nadal nie jest najlepiej ułożone i wymaga dostosowania do nowych warunków. To wszystko może powodować, że Work Service nie ma dużego kredytu zaufania na giełdzie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Po publikacji większości wyników finansowych za III kwartał obecne „konsensusowe” prognozy mówią o wzroście zysku na akcję indeksu S&P 500 o 9–10 proc. w tym roku i 11–12 proc. w przyszłym. Sęk w tym, że indeks jest już 25 proc. na plusie od początku roku.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
85 proc. blue chips notowanych na warszawskiej giełdzie zareagowało na przesłane pytania. Zdecydowana większość udzieliła szybkiej i wyczerpującej odpowiedzi. Niestety, od pozostałych 15 proc. nie było żadnego odzewu.
Już co najmniej 20 mld zł „trafiło” do kredytobiorców, którzy podpisali ugodę lub wygrali w sądzie – wynika z naszych szacunków. Ostatecznie te kwoty będę większe.
Według moich symulacji do 2050 roku musiałoby napłynąć do Polski całe województwo mazowieckie imigrantów. To jest nierealne i godziłoby w spójność społeczeństwa – mówi prof. Paweł Strzelecki, wicedyrektor Instytutu Statystyki i Demografii SGH.
Samodzielne prowadzenie księgowości to przede wszystkim oszczędności i większa kontrola nad finansami firmy. To również wyzwania, wymagające sprawdzonych rozwiązań. Mała Księgowość pozwala podjąć się tego zadania i mieć pewność, że dobrze je wykonasz.
Pierwsza od 15 lat utrata większości w parlamencie przez Partię Liberalno-Demokratyczną Japonii nie wywołała przeceny na giełdzie tokijskiej. Większe zagrożenie dla rynku akcji może stanowić jednak umocnienie jena, którego spodziewa się część analityków.
Utrzymująca się słabość złotego niestety nie świadczy najlepiej o nastawieniu inwestorów do naszej waluty, która od kilku tygodni jest pod coraz silniejszą presją zarówno niekorzystnych uwarunkowań globalnych, jak i lokalnych.
Rafako podjęło decyzję o uruchomieniu formalnej procedury zwolnień grupowych w rozumieniu ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. Raciborska spółka zatrudnia blisko 700 osób.
Co trzeci młody dorosły (34 proc.) w wieku 18–30 lat odkłada środki na emeryturę. Ten wynik jest o 3 pkt proc. wyższy niż analogiczny wynik z 2023 r. Ale 56 proc. badanych zadeklarowało, że nie oszczędza na ten cel. Na dodatek tylko 29 proc. młodych dorosłych uważa, że dostępne dziś emerytalne produkty finansowe pozwalają realnie zabezpieczyć się na emeryturę. To o 4 pkt proc. więcej niż w 2023 r., ale wciąż niewiele.
Według moich symulacji do 2050 roku musiałoby napłynąć do Polski całe województwo mazowieckie imigrantów. To jest nierealne i godziłoby w spójność społeczeństwa – mówi prof. Paweł Strzelecki, wicedyrektor Instytutu Statystyki i Demografii SGH.
Ogólnoeuropejski indywidualny produkt emerytalny pojawił się w Polsce rok temu. Swoim uczestnikom przyniósł ponad 20 proc. zysku. Produkt cały czas oferuje jednak tylko jedna firma, która pozyskała dotąd 5 tys. aktywnych klientów.
W III kwartale przeciętne wynagrodzenie w Polsce wyniosło 8161,62 zł brutto, o 13,4 proc. więcej niż rok temu. To mniej, niż założono w nowej projekcji NBP.
W trzecim kwartale br. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej wyniosło 8161,62 zł - podał Główny Urząd Statystyczny. To oznacza wzrost o 13,4 proc. rok do roku. To tempo niższe niż założył NBP w nowej projekcji.
Do 19 proc. skurczyła się w maju różnica między medianą wynagrodzeń a średnią płacą w Polsce.
Spółka zwolniła 2515 pracowników, a 1150 odeszło z innych przyczyn. W efekcie załoga liczy dziś nieco ponad 10 tys. osób. Szacowane koszty zwolnień (bez ekwiwalentów za urlop) zostały ustalone na około 113,25 mln zł.
Firmy działające na rynku farb dekoracyjnych nadal nie mogą doczekać się odbicia popytu, co znajduje odzwierciedlenie w ich słabszych wynikach. Czy 2025 rok przyniesie poprawę?
Finałowa sesja tygodnia na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyła się zwyżkami najważniejszych indeksów.
Wall Street zamyka tydzień na zielono, częściowo za sprawą mocnych odczytów PMI, które wzmożyły aktywność na głównych amerykańskich indeksach.
Plany biotechnologicznej spółki dotyczące uruchomienia komercyjnej produkcji paneli systemu Bacteromic nabierają coraz bardziej realnych kształtów.
Druga część tygodnia na GPW była już lepsza, ale popyt wykonał wyłącznie plan minimum.
W dniu 21 listopada b.r., Thorium Space S.A. podpisało przełomową umowę ze szwajcarską firmą SWISSto12, liderem w programie HummingSAT Europejskiej Agencji Kosmicznej. Umowa, obejmująca opracowanie i produkcję w pełni elastycznego i sterowanego cyfrowo payloadu dla platformy satelitarnej na orbitę GEO HummingSat, otwiera nowe możliwości dla polskiego sektora kosmicznego i europejskiego rynku telekomunikacyjnego. Kompleksowa realizacja projektu, potrwa cztery lata i przyniesie Thorium Space co najmniej 33 mln EUR.
Sektor wytwarzania stanowi w tym roku o sile wyników Enei. EBITDA tego sektora przyniosła po trzech kwartałach 2,66 mld zł. Enea nie zarabia jednak na samej produkcji energii z węgla. To przestało być już dochodowe. Na dobry wynik przełożyła się strategia odkupu energii. Spółce bowiem taniej było nie produkować z węgla, a kupić energię po niższej cenie z giełdy.
Enea zwiększa udział OZE w wytwarzaniu. Spółka ma plany na kolejne miesiące oddania kolejnych inwestycji w fotowoltaice. Spółka mimo, że nikt nie zgłosił się na wybudowanie elektrowni gazowej w Kozienicach, prowadzi rozmowy o realizacji projektu.
Producenci szczepionek na Covid-19 mają za sobą udany, ostatni kwartał. Również cały sektor medyczny notował wyraźną poprawę wyników.
Standard E5, który dotyczy wykorzystania zasobów oraz gospodarki o obiegu zamkniętym (GOZ), zamyka w klamrę wszystkie standardy środowiskowe.
Standard ESRS E5 Wykorzystanie zasobów oraz gospodarka o obiegu zamkniętym jest jednym z dziesięciu standardów tematycznych, które obok standardów przekrojowych ESRS 1 i 2 tworzą zestaw standardów powszechnych wprowadzonych w 2022 roku dyrektywą dotyczącą sprawozdawczości spółek w zakresie zrównoważonego rozwoju (Corporate Sustainability Reporting Directive, CSRD).
Po fali wyprzedaży notowania hutniczej grupy efektownie odbiły od dna. W ciągu czterech ostatnich sesji kurs Cognora poszybował w górę o blisko 30 proc.
Znów bardzo słabe dane przyniosły wstępne odczyty indeksu PMI dla strefy euro oraz osobno Niemiec i Francji. Nie widać śladu ożywienia w przemyśle, a koniunktura w usługach tąpnęła.
Para USDPLN jeszcze wczoraj wybiła się na nowy szczyt w ślad za spadkiem EURUSD na nowe minima. Uwagę zwraca jednak stabilizacja EURPLN wokół 4,34, a więc grosz poniżej poziomów obserwowanych wczoraj (4,35). Czy to sygnał, że polska waluta zaczyna pomału szukać poziomu równowagi?
Po spokojnym poranku na rynkach Starego Kontynentu nie ma już większego śladu. Publikacja danych z głównych gospodarek podkopała tlący się optymizm inwestorów.
Rozczarowujące dane PMI ze strefy euro są powodem dla którego rynek zaczął wyraźnie podbijać oczekiwania, co do głębszej obniżki stóp przez ECB w grudniu ( o 50 punktów baz.) i wytłumaczeniem załamania się kursu euro na globalnych rynkach. Para EURUSD naruszyła wsparcie przy 1,0450 i gwałtownie zeszła w okolice 1,0332.
Koniec tygodnia na rynku walutowym wiąże się z powrotem siły jena, który po wczorajszych komentarzach Kazuo Uedy, prezesa japońskiego banku centralnego (Bank of Japan; BoJ), odrobił stratę względem dolara z całego tygodnia. Aprecjacja jena nie zwalnia, kurs USDJPY schodzi dzisiaj o kolejne 0,1% w dół do poziomu 154,38, a to wcale nie koniec presji prowzrostowej na japońskiej walucie.
To konsekwencja wypracowania w III kwartale znaczenie słabszych wyników finansowych od powszechnie oczekiwanych. W tym czasie rentowność grupy istotnie się pogorszyła, co było głównie efektem słabych rezultatów osiągniętych przez spółkę matkę.
Notowania głównej pary walutowej (EUR/USD) osuwają się w piątkowy poranek o 1 proc., do 1,037.
Wyniki kwartalne Elektrotimu wypadły lepiej niż zakładali analitycy. To zachęciło inwestorów do zakupów akcji spółki, które w pierwszych minutach piątkowej sesji drożały o ponad 6 proc., ustanawiając nowy historyczny rekord.
Mimo czwartkowego spadku akcj MicroStrategy o ponad 16 proc. walory spółki wzrosły o ponad 50 proc. od zwycięstwa przyjaznego kryptowalutom prezydenta-elekta Donalda Trumpa na początku listopada.
Ryzyko geopolityczne odeszło trochę na bok, a to pomaga w poprawie sytuacji na krajowym parkiecie. Wczoraj WIG20 przewodził w zwyżkach na Starym Kontynencie. W Nowym Jorku indeksy znów kierują się w stronę rekordowych pułapów. Kolejne szczyty wyznacza bitcoin.
Donald Trump i jego ludzie planują zwiększyć wydobycie ropy naftowej w USA akurat wtedy, gdy podaż na rynku zaczyna coraz mocniej górować nad popytem. To powinno skutkować więc niższymi cenami na stacjach benzynowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas